Wykaż, wykonując obliczenia, że siła jaką musi wykonać pracownik wyniosła 415N.
Rozłożyłam siłę F na składowe Fx i Fy. Następnie napisałam nierówność, że Fx ma być większe od T żeby ciało się poruszyło. Pisząc wzór końcowy zapisałam, że T=(wsp. tarcia staty.)*Fc. Jednak w odpowiedziach napisane jest, że Fc-Fy i nie za bardzo wiem dlaczego musimy odjąć Fy od siły ciężkości.
Siła tarcia to współczynnik tarcia pomnożony przez siłę nacisku, a w tym wypadku siła nacisku nie jest równa sile ciężkości, bo ciało jest lekko unoszony przez siłę F (mianowicie składową Fy), więc nie naciska na podłogę całym swoim ciężarem. A ponieważ ciało rusza się równolegle do ziemi, to wiemy, że siły pionowe się równoważą, a są to Fc po jednej stronie i R, czyli siła reakcji, i Fy po drugiej. Siła nacisku jest zawsze równa sile reakcji, więc podkładamy Fn pod R i dostajemy Fn=Fc - Fy. Mam nadzieję, że dobrze wyjaśniłem :)
Chciałbym zaprosić Cię na darmowy webinar w najbliższą niedzielę o 20:00, dzięki któremu dowiesz się jak poprawić maturę próbną o ponad 50 pkt. %.
Podczas webinaru:
Określimy szczegółowy plan pracy tydzień po tygodniu od teraz aż do matury majowej, dzięki czemu będziesz mógł poprawić wynik matury próbnej o ponad 50 pkt. %.
Zobaczysz jakich typów zadań spodziewać się na maturze, dzięki
czemu zaoszczędzisz mnóstwo czasu przy uczeniu się.
Poznasz 6 najlepszych technik nauki matematyki, dzięki którym
znajdziesz się w 1% najlepszych maturzystów (dane od tysięcy kursantów).
Dostaniesz niepowtarzalne prezenty, (m.in. PDF ze szczegółowym planem pracy tydzień po tygodniu aż do dnia matury) który pomogą Ci w uzyskaniu bardzo wysokiego wyniku na maturze z matematyki.
Webinar startuje za:
Dni
Godz
Min
Sek
Prośba o pomoc wysłana
Prośba o udzielenie pomocy została wysłana. Jeżeli post nie otrzyma odpowiedzi społeczności w ciągu dwóch dni, pomoc zostanie udzielona przez zespół Szkoły Maturzystów.
Siła tarcia to współczynnik tarcia pomnożony przez siłę nacisku, a w tym wypadku siła nacisku nie jest równa sile ciężkości, bo ciało jest lekko unoszony przez siłę F (mianowicie składową Fy), więc nie naciska na podłogę całym swoim ciężarem. A ponieważ ciało rusza się równolegle do ziemi, to wiemy, że siły pionowe się równoważą, a są to Fc po jednej stronie i R, czyli siła reakcji, i Fy po drugiej. Siła nacisku jest zawsze równa sile reakcji, więc podkładamy Fn pod R i dostajemy Fn=Fc - Fy.
Mam nadzieję, że dobrze wyjaśniłem :)