Nie rozumiem dlaczego tak zapisujemy punkt 1.2.
Czy mógłby ktoś szczegółowo objaśnić dlaczego przyrównujemy akurat q1q3 i q2q3?
A to założenie, że r>1 wynika tylko z rysunku czy czegoś jeszcze? Bo jak podstawiam tę odległość do wzoru to wychodzi na to że w tym punkcie także siły się równoważą
Na ładunek q3 działają dwie siły: jedna od ładunku q1 i druga od ładunku q2.
Skoro siła wypadkowa działająca na ładunek q3 ma być równa zero to znaczy że te dwie siły muszą się sobie równoważyć, czyli mieć taką samą wartość ale przeciwny zwrot.
Wzory na te siły wynikają bezpośrednio z prawa Coulomba.
siła działająca na ładunek q3 od ładunku q1: k q1 q3 / r^2
siła działająca na ładunek q3 od ładunku q2: k q2 q3 /r^2