delta 795 wyśw. 30-12-2020 12:09

ZZ 97.3/116 Kurs maturalny fizyka

Wyznacz jednostkę BTU/h w watach


Nie rozumiem dlaczego zamieniając przyrost temperatury w stopniach F na C zapisują jako 5/9. Nie powinno być odwrotnie, czyli 9/5?


BTU/h Dodaj post do ulubionych Poproś o pomoc
delta 02-01-2021 17:44
Nie rozumiem drugiej części, dlaczego w obliczeniach odwracamy ułamek?

s.gugula 03-01-2021 15:46

Faktycznie ten cały zapis może być trochę mylący, przyjrzałem się temu nieco głębiej i stwierdziłem, że warto zauważyć, iż różnicę (przyrost) temperatury w różnych skalach można tak na dobrą sprawę zapisać na dwa sposoby, a może raczej używając dwóch konwencji.

Pierwsza z nich jest taka, że załóżmy, że temperatura jakiegoś ciała wzrasta z wartości A do wartości B. I teraz jeśli tę różnicę wyrazimy w stopniach Fahrenheita, to wyjdzie ona równa np. 90 F (powiedzmy, że będzie to wzrost od 40 F do 130 F). Jeśli tę samą zmianę temperatury przeliczymy na stopnie Celsjusza, to wyjdzie ona równa 50 C (od ok. 4,44 C do 54,44 C). Czyli w tej konwencji faktycznie obowiązuje wzór deltaF = (9/5)*deltaC, ponieważ ta konwencja odnosi się do różnicy pomiędzy jakimiś wartościami temperatur A i B, którą można wyrażać w różnych skalach.

Można też podejść do tego inaczej, mianowicie poprzez niejako porównanie "wielkości" obu jednostek (stopnia Celsjusza i Fahrenheita). Przy takiej konwencji widać, że stopień Celsjusza jest niejako "większy" od stopnia Fahrenheita, ponieważ, żeby pokryć jakąś różnicę temperatur od A do B potrzeba mniejszej liczby jednostek w postaci stopnia Celsjusza niż jednostek w postaci stopnia Fahrenheita. Stosując zatem takie podejście, czyli patrząc niejako, która z jednostek jest "większa", to faktycznie dobry będzie wzór deltaF = (5/9)*deltaC.

W tym zadaniu można wykorzystać jedną bądź drugą konwencję. Druga daje nam od razu dobry wzór. Jeśli chodzi o pierwszą to można również jej użyć, ale trzeba pamiętać co my tak naprawdę tu liczymy. Przyrost temperatury, który siedzi tam we wzorze to jest 1 F - my chcemy przerobić to na stopnie Celsjusza (czyli w efekcie kelwiny, bo wiemy, że w przypadku różnicy temperatur daje to ten sam wynik), aby ostatecznie dostać dżule - a zatem, żeby policzyć ile to jest st. Celsjusza to z pierwszego wzoru deltaF = (9/5)*deltaC wychodzi nam, że deltaC = (5/9)*deltaF i znów wszystko się zgadza.

Wiem, że jest to trochę pokręcone, sam męczyłem się nad tym przez chwilę, aby spróbować to jak najjaśniej przedstawić. Na całe szczęście w ogromnej większości przypadków będziemy mieli ewentualnie do czynienia z przeliczaniem kelwinów na celsjusze (i na odwrót), a tam nie ma takiego problemu, bo przyrosty temperatur wyrażone w obu tych skalach są takie same (bo właśnie "wielkość" tych jednostek jest identyczna).

Mam nadzieję, że to rozjaśnia nieco obraz.


delta 03-01-2021 19:00

Bardzo dziękuję za pomoc, już rozumiem :)


wojtylqa 06-12-2022 23:01

też mam pytanie, jakoś się już zagubiłam w tym. 

Raz dochodzimy do wzoru deltaF = (9/5)*deltaC z konwencji pierwszej, który nie zgadza się z tym w modelu odp.

z czego otrzymujemy, że deltaC = (5/9)*deltaF i dalej mamy niezgodność, ponieważ wstawilibyśmy do wzoru 9/5 a nie 5/9. 

Proszę o pomoc <33


s.gugula 07-12-2022 01:22

Kurczę, nie jestem pewien czy dobrze rozumiem Twoje pytanie i Twoje "niezrozumienie". W tym zadaniu (jeśli chcemy od razu dostać dobrą odpowiedź) należy użyć konwencji nr 2, ponieważ zależy nam, żeby zapisać ile wynosi różnica temperatur równa 1 F, ale chcemy ją wyrazić w stopniach Celsjusza, więc będzie to 5/9 stopni Celsjusza (albo kelwinów, to bez różnicy).

Natomiast pierwszej konwencji też możemy użyć, ale wtedy tym co tak naprawdę liczymy jest deltaC, a nie deltaF. Bo deltaF już znamy i wynosi ona deltaF = 1 F, a teraz przeliczamy to na zmianę w Celsjuszach, więc liczymy deltaC, a to jest równe deltaC = deltaF*(5/9). Czyli jeśli chcemy użyć pierwszej konwencji to tak naprawdę liczymy w niej nie deltaF tylko deltaC (w tym zadaniu).


wojtylqa 07-12-2022 11:26

Sama już nie wiem czego nie wiem ale teraz kiedy to analizuję i nasz wzór wygląda tak: więc rozumiem, że trzeba tam wstawić delta F wyrażone w K/st.C

a jeśli tak to deltaF = (9/5)*deltaC i tutaj chyba moje niezrozumienie sprowadza się do oryginalnego pytania, na które w sumie już Pan odpowiedział ale dalej nie rozumiem mimo czytania tego miliony razy



s.gugula 08-12-2022 10:25

No właśnie tu jest pies pogrzebany - mamy tam 1 F i trzeba zapisać ile to jest stopni Celsjusza, czyli po prostu 5/9 * C. A jest tak dlatego, że wstawiamy tam (używając pierwszej konwencji) nie deltaF, ale deltaC. Skoro zaś deltaF = (9/5)*deltaC, to deltaC = (5/9)*deltaF i to właśnie to deltaC tu wstawiamy, wiedząc, że deltaF = 1 F. I wtedy wychodzi ok ;)