Cześć, dziś spotkałem się z takim przypadkiem. Na początku po obliczeniu mz funkcji kwadratowej wypisałem w mianowniku czynniki (x+1)(x+1/2) co po podstawieniu za x liczby 1 zaowocawało niepoprawnym wynikiem.
Już wiem że powinienem napisać postac (2x+1) lub 2*(x+1/2) lecz pytanie ode mnie ---> Obydwie postaci prezentują takie same miejsce zerowe. Czy zapisanie miejsc zerowych w taki sposób jak ja zrobiłem to na czerwono (x+1/2) w jakimś innym zadaniu np. nierówność kwadratowa będzie skutkowało odjęciem punktów na maturze czy może ma to znaczenie tylko przy granicach?
Przecież obydwie postaci dają nam TAKIE SAMO miejsce zerowe. Z góry dzięki za odpowiedź!
No tak, racja. Wychodzi kompletnie inna funkcja po przemnożeniu - dzięki!