Dana jest funkcja f(x) = x3+ 3x2−11x +7. Znajdź równania stycznych do funkcji f(x),
które przecinają się z prostą y=1/3x +5 pod kątem 45°
Bardzo proszę o rozpisanie.
nie rozumiem, o który moment chodzi? wzór na b = f(x0) -a*x0
I czy ktoś mógłby mi rozpisać podpunkt „e”, bo źle wychodzi mi to równanie stycznej?
@Xvenusssx
a wyliczasz z prostopadłości, skoro y=-1/3x+2020 wiemy, że a=3.
Teraz wystarczy, że obliczysz pochodną funkcji (ja użyłam wzoru na mnożenie pochodnej i wyszlo mi 3/2 pierwiastek z x0) zeby wyszło x0 musisz tylko przyrównać a=3 i pochodną czyli 3/2 pierwiastek z x0 po rozwiązaniu x0=4.
Y0 obliczasz poprzez podstawienie do funkcji pierwszej x0 (4pierwiastki z 4=8) :)
@Grzegorz.p7
@ADRYAN11
Pewnie sie jakoś da ale, ja to po prostu wrzucilem juz w kalkulator co sam mi policzył, bo szkoda mi było kolejnych kilku minut na liczenie
@wikusiak00
Nie wiem, o co ci dokladnie chodzi, bo nie wstawialem nigdzie x, tylko x0, pokaz mi prosze ten fragment o ktorym mowisz. Może ci chodzi o to że ja za f'(x0) wstawiłem po prostu 2? Jesli tak to dlatego ze f'(x0)=a (to wzór na a)
@Grzegorz.p7
faktyycznie, nie było pytania
Dzięki bardzo @Grzegorz.p7 i @wikusiak00. :)
wracam po czasie bo zapomniałam jak skorzystać z tego wzoru z tangensem mam go przed sobą jednak patrząc na twoje rozwiazanie nie moge sobie przypomnieć jak to robic i wychodzi mi co innego chodzi mi o pierwszą kolumnę twoją po lewej stronie tg45 =
jest to wzór z tablic do obliczenia kąta między dwoma prostymi, czyli uzywasz tam a1, a2, i kata miedzy tymi stycznymi
tak wiem mam go przed sobą ale jak probuje go użyc tak jak jest opisany to wychodzi mi coś innego niż tobie
oznaczyłam sobie A1= 1/2 B1=1 i mam problem z A2 i B2 intuicyjnie dałam, że A2 to x a B2 to 1 nie wiem skąd "a" u ciebie
ale skad ty bierzesz jakies b2, a1 to wspolczynik kierunkowy pierwszej prostej, a2 to wspolczynik kierunkowy drugiej prostej
ten wzor korzysta tylko z dwoch wspolczyników kierunkowych i kąta miedzy nimi