* Podając numer telefonu i klikając na przycisk "Proszę o kontakt", akceptujesz regulamin platformy i wyrażasz zgodę na przetwarzanie swoich danych osobowych,
w szczególności numeru telefonu, przez Szkoła Maturzystów Łukasz Jarosiński z siedzibą w Olkuszu, ul. Żeromskiego 2/20, NIP 6372144158
w celu przedstawiania oferty przez telefon. Twoje dane będą przetwarzane na zasadach określonych w polityce prywatności.
Administratorem danych osobowych jest Łukasz Jarosiński prowadzący działalność gospodarczą pod firmą Szkoła Maturzystów Łukasz Jarosiński
z siedzibą w Olkuszu, ul. Żeromskiego 2/20, NIP: 6372144158. Zapoznaj się z informacjami o przetwarzaniu danych tutaj.
Faktycznie w odpowiedziach nie zostało to należycie wyjaśnione. Ponadto w tym obliczeniu założone jest niejako milcząco (choć jest to zasadne), że odległość dobrego widzenia rozumiemy tu w zasadzie odległością soczewki okularów od przedmiotu (założenie jest to w miarę zasadne przyjmując fakt, że oko Tomka znajduje się bardzo blisko szkieł okularów, więc tak na dobrą sprawę jest to jednocześnie odległość przedmiotu od jego oka). Jeśli tak w istocie jest, to możemy teraz wykorzystać równanie soczewki. Dla oka z założonymi okularami będzie to: 1/f(oka) + 1/f(szkła) = 1/d + 1/y, gdzie d = 25 cm (stosuję oznaczenia z odpowiedzi). Lewa strona równania wzięła się z faktu, że dla układu soczewek 1/f = 1/f1 + 1/f2 (uważam, że na maturze podali by ten wzór w tego typu zadaniu). Dla oka bez okularów można zapisać: 1/f(oka) = 1/x + 1/y, gdzie x to będzie ta odległość dobrego widzenia, którą chcemy obliczyć. y w obu przypadkach jest takie samo (ostry obraz ma powstawać na siatkówce). Można te równania odjąć stronami i dostaniemy 1/f(szkła) = 1/d - 1/x, a stąd 1/x = 1/d - 1/f(szkła) i to jest dokładnie to co dostajemy w odpowiedziach.