3.3/352

Wynika to właśnie ze wzoru na załamanie. Przy przejściu światła ze szkła pryzmatu do powietrza możemy zapisać, że sin(alfa)/sin(beta) = n2/n1. Ponieważ przejście jest do powietrza, to można przyjąć, że n2 = 1. Stąd dostajemy sin(beta) = n1*sin(alfa). Zakładając, że kąt padania dla każdego światła jest taki sam (czyli sin(alfa) jest stałe), to dostajemy, że im większy współczynnik załamania n1 (szkła), to tym większy kąt załamania beta. Dlatego dla światła zielonego wsp. załamania jest większy.

Tak, na zajęciach wspominałem o ośrodku dyspersyjnym, to jest właśnie taki ośrodek, w którym współczynnik załamania światła zależy właśnie od długości fali świetlnej.

A z czego wynika to, że światło niebieskie w szkle będzie miało mniejszą prędkość od światła żółtego? Czy musimy coś więcej wiedzieć o ośrodku dyspersyjnym niż to, że współczynnik załamania światła zależy w nim od długości fali?

Przepraszam, że dopiero teraz odpowiadam. Jak się zajrzy do prawa załamania w karcie, to tam jest jeszcze zapisana zależność między prędkościami. v1/v2 = n2/n1 --> wynika z tego w uproszczeniu, że im większy współczynnik załamania, tym mniejsza prędkość, wobec czego ponieważ stwierdziliśmy już w tym zadaniu, że im krótsza fala, tym większy współczynnik załamania, to wiemy, że dla światła niebieskiego, które jest krótsze od żółtego, mamy większy współczynnik załamania, a co za tym idzie z powyższego wzoru, mniejszą prędkość. Ja lubię zapamiętać odnośnie tego dwie rzeczy, wg mnie warto (mówiliśmy o tym na zajęciach): 1) im większa długość fali, tym mniejszy współczynnik załamania 2) zależność prędkości światła w zależności od współczynnika załamania światła danego ośrodka: v = c/n, gdzie c to prędkość światła w próżni (z tego wzoru widzimy właśnie, że im większe n, tym mniejsza prędkość). 

Już rozumiem, dziękuję!