Czy mógłbym prosić o dokładne wytłumaczenie dlaczego f(-2) nie równe 0
a powiniśmy napisac od razu ze x nie moze równać się -2?, bo jest tam asymptota?
Myślę, że tak, jednak większego znaczenia to nie ma w którym miejscu napiszemy to, musimy to uwzględnić po prostu w końcowej odpowiedzi.
a dlaczego założenie x1x2<0?
w tresci zadania jest warunek miejsca zerowe roznych znakow x1x2 < 0 nam to gwarantuje
Bo jeśli f(-2) równe zero, to skróci się jedno miejsce zerowe z licznika z mianownikiem i będziemy mieli jedno miejsce zerowe.