Nie powinno być takiego zadania na tegorocznego maturze. Trzeba wykorzystać fakt, że dla małych kątów sinus alfa jest równy tangensowi alfa, i ze znanej odległości księżyca do ziemi przy dużym kącie, możemy wyliczyć średnicę księżyca, i następnie przy znanej średnicy księżyca i tangensowi mniejszego kąta możemy wyliczyć odległość księżyca od ziemi dla apogeum. (Jest to bardzo podobne do liczenia paralaksy)
Nie powinno być takiego zadania na tegorocznego maturze. Trzeba wykorzystać fakt, że dla małych kątów sinus alfa jest równy tangensowi alfa, i ze znanej odległości księżyca do ziemi przy dużym kącie, możemy wyliczyć średnicę księżyca, i następnie przy znanej średnicy księżyca i tangensowi mniejszego kąta możemy wyliczyć odległość księżyca od ziemi dla apogeum. (Jest to bardzo podobne do liczenia paralaksy)