Podstawiam za 1 cos^2+sin^2, ale nie wychodzi mi takie samo równanie jak w odpowiedzi. Jak mogę to dalej rozpisać?
Nie rozumiem co mam zrobić dalej i czy w ogóle to dobrze robię
Usuwasz niewymierność z początkowej postaci równania czyli mamy:
cosx - 2sinx = -pierw.z2/2
wyznaczamy stąd cosx, czyli:
cosx = 2sinx - pierw.z2/2
wstawiamy do jedynki tryg:
sin^2(x) + (2sinx - pierw.z2/2)^2 = 1
Teraz trzeba rozwiązać to równanie, z tym już sobie poradzisz, w razie czego pisz :)