Nie rozumiem dlaczego temperatura się nie zmienia. Na zajęciach usłyszałem, że w tłoku ciśnienie jest stałe czyli zachodzi przemiana izobaryczna. To dlaczego temperatura też ma być stała?
Dlaczego obliczając ciśnienie gazu należy uwzględnić ciśnienie atmosferyczne?
Dlatego, że na tłok z zewnątrz działają dwie sił - jedna to dodatkowa siła F, której wartości podane są w tabelce, a druga to siła parcia wynikająca z ciśnienia atmosferycznego powietrza na zewnątrz (nazwijmy ją Fat). Od środka na tłok działa natomiast siła parcia związana z ciśnieniem p gazu wewnątrz cylindra (nazwijmy ją Fp). Zapisując równowagę sił dostajemy: $$ F_p = F_{at} + F $$ a przechodząc na ciśnienia otrzymamy: $$ p = p_{at} + \frac{F}{S} $$
Nie widzę szczerze mówiąc innego wyjścia...
Przemiana izobaryczna będzie wtedy, jeśli tłok będzie mógł się "swobodnie" poruszać, co oznacza, że nie będzie działała na niego podczas przemiany żadna dodatkowa siłą zewnętrzna - a tu działamy na ów tłok z coraz większą siłą F - aby tłok przy danej wartości przykładanej z zewnątrz siły F ustalił jakieś swoje położenie, to ciśnienie gazu wewnątrz cylindra też musi wzrastać. W ogólności w takiej przemianie temperatura wcale stała być nie musi - natomiast tu wykorzystując równanie Clapeyrona (pV/T = const) i podane w zadaniu wartości siły, ciśnienia atmosferycznego i rozmiary cylindra jesteśmy w stanie dojść do wniosku, że akurat w tym przypadku temperatura byłą stała.