Hejka, obliczyłem granice z parametrem i zapisałem ją w takiej postaci jak wyżej.
Z podpunktami a) oraz c) poszło szybko tzn. 2-p<0 to granicą jest -niesk., a jak 2-p>0 to granicą jest +niesk, natomiast co do podpunktu b) - jest jakiś szybszy sposób na policzenie granicy właściwej dla p=2, niż wstawienie tego do początkowej postaci i liczenie od nowa ?
Nie rozumiem rozbieżności pomiędzy wynikami, bo gdy wstawiam do postaci z parametrem, która już została przekształcona do pewnego stopnia, to wynik jest inny niż gdy wstawiam od samego początku 2 za p
[to co jest na zdjęciach to postać po mnożeniu przez sprzężenie jakby coś. Tak wiem, że powinienem pisać "lim", ale tutaj dla lepszej czytelności pominąłem]
Wstawienie od razu do początkowej postaci:
Najpierw przekształcenie, potem wstawienie:
Nie rozumiem gdzie popełniam błąd i jakoś nie mogę wychwycić dlaczego tak się dzieje[tzn. jaka jest tutaj zasada działania - czego nie wolno robić]
A jak obliczyłeś, że w podpunkcie b) p=2? Po prostu 2-p trzeba podstawić do 0? A jak tak to dlaczego
sprawdziliśmy już co się dzieje, gdy p<2, oraz gdy p>2, więc jedyna liczba, która nie została sprawdzona to 2, więc wstawiłem ją do początkowej postaci i policzyłem granice.
Mógłbyś wstawić zdjęcie jak poradziłeś sobie z podpunktem a i c?