kacper456 492 wyśw. 14-12-2021 00:43

Zadanie domowe nr 13, zad.5.2



Dlaczego gdy używam drugiego prawa kirchoffa i próbuje obliczyć napięcie między dwoma punktami (A i B, które oznaczyłem na rysunku) to raz wychodzi napięcie ujemne a raz dodatnie w zależności od tego, w który kierunek będę się poruszał. Czy to że napięcie jest ujemne nic nie zmienia czy po prostu rozwiązuje złym sposobem?


Fizyka prąd Dodaj post do ulubionych Poproś o pomoc
s.gugula 14-12-2021 13:46

Bardzo dobrze, że tak CI wychodzi. To czy wartość napięcia wyjdzie ujemna czy dodatnia właśnie zależy od tego czy pójdziemy od A do B, czy od B do A. Nie ma w tym nic dziwnego, bo napięcie to różnica potencjałów w jakichś punktach. Jeśli zatem w punkcie B potencjał jest wyższy niż w punkcie A, to idąc drogą od B do A dostaniemy napięcie ujemne. Idąc z kolei od A do B dostaniemy napięcie dodatnie.

W praktyce gdy w zadaniu pada pytanie o napięcie pomiędzy jakimiś dwoma punktami albo napięcie na jakimś elemencie, to zwyczajowo podaje się jego wartość bezwzględną, czyli dodatnią (tak, żeby faktycznie nie miało znaczenia czy pójdziemy od A do B czy od B do A), natomiast jeśli podałoby się wartość ujemną to raczej na pewno nic się nie stanie.


lukas 16-12-2021 16:25

Dołączę się do zadania. Dlaczego na C2 spadek napięcia jest równy napięciu źródła? Czy chodzi o to, że należy przełożyć R3 do gałęzi z R4 i zastąpić je opornikiem zastępczym R34? Ponieważ z II prawa Kirchhoffa w oczku z C2 zawsze mam R3, którego nie znam i mi zawadza.


s.gugula 18-12-2021 09:49

To R3 faktycznie się tam pojawi w II prawie Kirchhoffa, ale ponieważ przez gałąź, w której znajduje się kondensator C2 oraz opornik R3 nie płynie prąd elektryczny (bo kondensator stanowi przerwę w obwodzie), to napięcie na oporniku R3 jest równe 0 (z prawa Ohma napięcie na R3 to przecież U3 = I3*R3, skoro I3 jest zerowe, to U3 również). W związku z tym napięcie na tej gałęzi, w której znajdują się R3 i C2 jest równe napięciu na C2 i jednocześnie jest to napięcie pomiędzy punktem B (używam oznaczeń zamieszczonych na rysunku powyżej) a tym punktem z prawej strony poniżej R4. Jak widać napięcie między tymi punktami jest jednocześnie napięciem na źródle. Opornika R4 nie trzeba w ogóle nawet mieszać w te rozważania.