* Podając numer telefonu i klikając na przycisk "Proszę o kontakt", akceptujesz regulamin platformy i wyrażasz zgodę na przetwarzanie swoich danych osobowych,
w szczególności numeru telefonu, przez Szkoła Maturzystów Łukasz Jarosiński z siedzibą w Olkuszu, ul. Żeromskiego 2/20, NIP 6372144158
w celu przedstawiania oferty przez telefon. Twoje dane będą przetwarzane na zasadach określonych w polityce prywatności.
Administratorem danych osobowych jest Łukasz Jarosiński prowadzący działalność gospodarczą pod firmą Szkoła Maturzystów Łukasz Jarosiński
z siedzibą w Olkuszu, ul. Żeromskiego 2/20, NIP: 6372144158. Zapoznaj się z informacjami o przetwarzaniu danych tutaj.
Warto rozumowanie przeprowadzić tu niejako od końca. Pod kątem właściwości magnetycznych miedź jest diamagnetykiem, a zatem odpowiedź B od razu odpada. Jeśli chodzi o zjawisko tarcia, to nie ma powodu, żeby nagle przy zmianie rurki miało ono mieć tak ogromny wpływ na ruch magnesu. Pozostaje więc odpowiedź C, czyli zjawisko indukcji elektromagnetycznej. W istocie tak jest, mamy bowiem zmianę strumienia indukcji pola magnetycznego przechodzącego przez rurkę, pojawia się w niej więc jakieś indukowane napięcie, powodujące przepływ indukowanego prądu - z reguły Lenza można wywnioskować, że efekt musi przeciwdziałać przyczynie, czyli ruch magnesu w dół jest spowolniony. Nieco więcej o tym doświadczeniu można przeczytać np. tu: http://dydaktyka.fizyka.umk.pl/Doswiadczalnik2015/Spadaj%C4%85cy%20magnes%20w%20miedzianej%20rurce.pdf
Co do związku przewodnictwa z własnościami magnetycznymi to nie doszukiwałbym się tu zbytnio żadnych większych powiązań. Dobrymi przewodnikami są praktycznie wszystkie metale, a wśród nich możemy znaleźć zarówno ferromagnetyki (np. żelazo), paramagnetyki (np. aluminium), jak i diamagnetyki (chociażby wspomniana miedź).