K. Zieba 406 wyśw. 16-01-2022 13:45

Zadanie 2.4 dom 16 cz1

Oblicz moc traconą w wyniku wydzielania się ciepła z uzwojenia silnika w trakcie jego pracy. Oblicz sprawność tego silnika 


Mam pytanie bardziej ogólne odnoszące się do tego typu zadań. Czemu obliczając moc całkowita mnożymy sem=18v czyli nie jest ono pomniejszone o sem indukowane (które w tym wypadku mamy 3v ) razy natężenie prądu 3 A czyli pomniejszone o natężenie indukowane. Nie powinno być to mnożone razy 3,6 A przypadkiem w takich zadaniach?. Proszę o szczegółowe wyjaśnienie dlaczego tak robimy co za tym stoi, jakie czynniki itp.


Matematyka praca moc Dodaj post do ulubionych Poproś o pomoc
s.gugula 17-01-2022 14:13

Tę moc całkowitą możnaby inaczej nazwać mocą prądu w obwodzie (tak zostało to nawet nazwane w zadaniu, które robiliśmy na zajęciach 2006P.26 ze str. 188). Moc takiego prądu to jego natężenie (czyli wartość, która efektywnie występuje w obwodzie, więc w przypadku tego zadania 3 A) razy różnica potencjałów między punktami, między którymi ów prąd płynie - różnica potencjałów między biegunami źródła napięcia to po prostu jego siła elektromotoryczna, czyli tu 18 V. Faktycznie pojawia się tu oczywiście siłą elektromotoryczna wynikająca z indukcji, ale nie zmienia ona tego, że siłą elektromotoryczna naszego źródła, czyli różnica potencjałów między jego zaciskami to 18 V.


lodowcowy rowerzysta 20-01-2022 19:32

Z tego co rozumiem to:

P całkowita = U źródła * J efektywne

P tracona = U efektywne * J efektywne

Zgadza się?

A jakby to wyglądało na przykład w takim obwodzie? (załóżmy, że opór wewnętrzny baterii i opór przewodów jest zerowy)


Moim zdaniem będzie tak:

P całk = U źródła * J

P tracona = spadek napięcia na żarówce * J      , gdzie moc tracona oznacza moc wykorzystaną do świecenia.



s.gugula 21-01-2022 10:33

Pierwsza część rozumowania (przed rysunkiem) jest jak najbardziej ok. Natomiast jeśli chodzi o drugą część, to trochę zależy od tego w jakim kontekście mówimy o mocy traconej, sprawności itp. Bo w przypadku silnika moc użyteczna, to ta, która zostanie poświęcona na obrót ramki, a to co się wydzieli w postaci ciepła to będą straty. W przypadku takiego obwodu jak narysowałeś, to zależy co potraktujemy jako straty, a co nie. Jeśli to co pójdzie na ciepło potraktujemy jako stratę, to okaże się, że w przypadku żarówki prawie całą energię tracimy, bo ogromna większość faktycznie idzie na ciepło, a tylko niewielka część na świecenie. Natomiast jeśli przyjrzymy się takim zadaniom z właśnie zwykłymi nieruchomymi obwodami, to raczej nie nazywa się tam tej mocy mocą traconą, ale po prostu mocą wydzielaną na danym elemencie (np. żarówce, oporniku, itp.).