Nie rozumiem dlaczego w odpowiedziach do siły sprężystości dodają jeszcze siłę ciężkości. Moje obliczenia wyglądają tak:
Skoro mamy obliczyć siłę sprężystości to dlaczego do siły sprężystości dodana jest jeszcze siła ciężkości?
Okej, jest to logiczne. Aczkolwiek zastanawia mnie to, że nigdy wcześniej przy obliczaniu siły sprężystości nie dodawałem tej siły ciężkości (np. w zadaniu domowym z tego samego działu) i wynik był prawidłowy. Czy w tym zadaniu jest jakiś haczyk, jest może jakaś reguła na to kiedy dodać tę siłę ciężkości, a kiedy nie? Np. w zadaniu domowym nr.17 zad.2.1 należy obliczyć maksymalną siłę sprężystości, jednocześnie nie wiemy czy ciężarek porusza się w pionie czy poziomie, więc nie wiemy czy dodać tę wartość siły ciężkości jeśli dobrze rozumiem, co w takiej sytuacji robić?
Bardzo celna uwaga - w zasadzie zwróciłeś moją uwagę na fakt, iż we wspomnianym przez Ciebie zadaniu z zestaw 17 faktycznie powinna się pojawić informacja, że ciężarek porusza się w poziomie! A zatem polecenie powinno być tam po prostu doprecyzowane o tę informację - dziękuję za czujność. Co do samej odpowiedzi na pytanie, to po prostu jeśli wystąpi taka sytuacja jak w omawianym w tym temacie zadaniu 2018.C.10, to zostanie to z pewnością wyraźnie zasygnalizowane w treści.
Jest tak dlatego, że ponieważ ciężarek wisi na sprężynie, to już w położeniu równowagi siła sprężystości nie jest zerowa, ale co do wartości równa jest właśnie sile ciężkości ciężarka - jest tak dlatego, że już w położeniu równowagi sprężyna się nieco rozciąga pod wpływem właśnie ciężarka, a sprężyna temu przeciwdziała, działając na ów ciężarek siłą sprężystości równoważącą siłę ciężkości ciężarka. Dlatego przy maksymalnym rozciągnięciu sprężyny, na siłę sprężystości składa się nie tylko ta część wynikająca z rozciągnięcia sprężyny z położenia równowagi, ale jeszcze ta, która była już w samym położeniu równowagi.