Dlaczego ramię jest równoległe do wektora siły? Gdzie na rysunku powinien znajdować się wektor ramienia?
Bo Słońce znajduje się w ognisku elipsy, po której krąży planeta (czyli jest to niejako odpowiednik środka okręgu, po którym krążyłaby planeta), więc rozpatrujemy ruch "obiegowy" planety względem właśnie tego punktu.
Tak - w teorii możemy sobie wyznaczać moment względem dowolnego punktu, ale tylko w przypadku wyznaczania go właśnie względem okrążanego ciała ma to jakiś fizyczny "sens".
Jeśli chodzi ogólnie o ruch po okręgu, to czy zawsze tak jest, że fizyczny sens ma wyznaczanie momentu siły jedynie względem środka okręgu? Czy może tylko wtedy jak mamy do czynienia z siłą centralną? Czemu nie ma sensu wyznaczanie momentu siły względem okrążającego ciała? W tym przypadku chyba by wyszło na to samo akurat, czyli moment będzie zerowy bo ramię jest zerowe.
No cóż, oczywiście mogłoby się pojawić jakieś zadanie, gdzie np. należałoby wyznaczyć moment siły względem jakiegoś kompletnie innego punktu, natomiast po prostu nie widzę jakie miałoby być sensowne wytłumaczenie takiego postępowania. Natomiast niekoniecznie postępujemy tak tylko jak mamy do czynienie z siłą centralną - powiedziałbym, że nawet częściej wyznaczamy ten moment w sytuacji gdy siła nie jest centralna, wtedy bowiem ten moment się nie zeruje. A wyznaczanie go względem okrążającego ciała w istocie zawsze spowoduje wyzerowanie się tego momentu, bo tak jak sam zauważyłeś, ramię będzie wówczas zawsze zerowe.
Narysowałem jedno z takich ramion poniżej na zielono. Ramię to zawsze będzie wektor wychodzący z punktu, w którym znajduje się oś obrotu albo po prostu punktu, względem którego wyznaczamy moment siły (tu będzie to po prostu ognisko, w którym znajduje się Słońce) i kończący się w punkcie, do którego zaczepiona jest dana siła (czyli tu będzie to położenie danej planety).