Proszę o wyjaśnienie o co chodzi z tym, że kąt padania promienia na podstawę pryzmatu jest równy 60 stopni? Skąd to wiemy i który to jest kąt na tym obrazku?
Wiemy to z uwagi na fakt, że w treści zadania zapisane jest, że mamy do czynienia z trójkątem równobocznym (każdy jego kąt ma zatem 60 stopni). Natomiast kąt padania zgodnie z definicją to kąt pomiędzy promieniem padającym a normalną (czyli prostą prostopadłą) do powierzchni odbijającej - zaznaczyłem ten kąt na rysunku poniżej jako kąt alfa.
Prośba o udzielenie pomocy została wysłana. Jeżeli post nie otrzyma odpowiedzi społeczności w ciągu dwóch dni, pomoc zostanie udzielona przez zespół Szkoły Maturzystów.
Wiemy to z uwagi na fakt, że w treści zadania zapisane jest, że mamy do czynienia z trójkątem równobocznym (każdy jego kąt ma zatem 60 stopni). Natomiast kąt padania zgodnie z definicją to kąt pomiędzy promieniem padającym a normalną (czyli prostą prostopadłą) do powierzchni odbijającej - zaznaczyłem ten kąt na rysunku poniżej jako kąt alfa.