Czy jest jakiś sprytniejszy sposób na te zadania niż liczenie energii fotonu dla każdego z przejść, i następnie skorzystanie z tego, że energia jest odwrotnie proporcjonalna do długości fali oraz proporcjonalna do częstotliwości?
Pytanie do zadań Dodaj post do ulubionychPoproś o pomoc
Można sobie to nieco uprościć np. w taki sposób, że skoro wiemy, że co do wartości bezwzględnej energia jest proporcjonalna do 1/n^2, to można porównywać te różnice 1/n^2 dla każdego przypadku. A zatem dla przejścia np. 4-3, to będzie 1/9 - 1/16 = jakaś wartość, a dla 7-4 to będzie 1/16 - 1/49 = jakaś wartość i patrzeć tylko na to. Dzięki temu wiemy, który z fotonów ma największą, a który najmniejszą energię i potem i tak trzeba wykorzystać fakt, że energia jest proporcjonalna do częstotliwości a odwrotnie proporcjonalna do długości fali. Więc tym sposobem troszkę można przyspieszyć tę analizę, ale co do samej zasady działania to nie da się tego zmienić.
Można sobie to nieco uprościć np. w taki sposób, że skoro wiemy, że co do wartości bezwzględnej energia jest proporcjonalna do 1/n^2, to można porównywać te różnice 1/n^2 dla każdego przypadku. A zatem dla przejścia np. 4-3, to będzie 1/9 - 1/16 = jakaś wartość, a dla 7-4 to będzie 1/16 - 1/49 = jakaś wartość i patrzeć tylko na to. Dzięki temu wiemy, który z fotonów ma największą, a który najmniejszą energię i potem i tak trzeba wykorzystać fakt, że energia jest proporcjonalna do częstotliwości a odwrotnie proporcjonalna do długości fali. Więc tym sposobem troszkę można przyspieszyć tę analizę, ale co do samej zasady działania to nie da się tego zmienić.