matura próbna
Podane jest: prędkość protonu odległość okładek pomiędzy sobą długość okładek natężenie między nimi i napięcie(to trzeba było wyliczyć ale uznajmy, że jest podane) oblicz w jakiej odległości "y" znajdzie się proton. Na rysunku był to ostatni moment przed wypadnięciem/uderzeniem w okładkę a "y" to jego odległość od środka odległości między okładkami.
Nie do końca wiem jak się za to zadanie zabrać tym bardziej, że wcześniej nie było go na maturze.
zadanie matura Dodaj post do ulubionych Poproś o pomoc
- 1
- Zaloguj się lub zarejestruj, by móc oceniać komentarze.
- Dodaj do ulubionych
Czy jest jakieś zadanie podobne do tego bym mógł to przeliczyć ?
- 0
- Zaloguj się lub zarejestruj, by móc oceniać komentarze.
- Dodaj do ulubionych
Np. zad. nr 3 i 4 z naszej książki z zestawu zadań domowych nr 11 są tego typu zadaniami (tam co prawda jest od razu podane natężenie pola elektrycznego, ale reszta jest do obliczenia).
- 0
- Zaloguj się lub zarejestruj, by móc oceniać komentarze.
- Dodaj do ulubionych
Jeśli drobina uderzy w płytkę to czas/ prędkość obliczamy ze wzoru na prędkość w ruchu przyspieszonym pionowym, a jeżeli wypadnie to w kierunku poziomym, prawda? A jeśli nie ma podanego czy wypadnie czy nie to jak to wykazać ?
- 0
- Zaloguj się lub zarejestruj, by móc oceniać komentarze.
- Dodaj do ulubionych
Jeśli uderzy w płytkę, to czas liczymy ze wzorów na drogę/prędkość w ruchu pionowym, a jeśli wypadnie, to faktycznie ze wzorów na drogę/prędkość w ruchu poziomym. Przy czym zarówno w jednym, jak i w drugim przypadku, jeśli mamy do obliczenia prędkość końcową (całkowitą), to należy ją obliczyć pamiętając, że jest ona złożeniem prędkości w kierunku pionowym i poziomym, więc i tak trzeba najpierw obliczyć obie te prędkości, a potem wykorzystując twierdzenie Pitagorasa prędkość końcową.
Jeśli nie jest powiedziane czy cząstka uderzy w płytkę czy nie, to najprawdopodobniej będziemy musieli sami sprawdzić czy tak się stanie. Można to zrobić np. tak: policzyć czas, po którym cząstka znajdzie się już na końcu pola (z ruchu w kierunku poziomym) i zobaczyć jaką drogę przebędzie ta cząstka po tym czasie w kierunku pionowym. Znając odległości między płytkami czy też początkową odległość między cząstką a płytką jesteśmy na tej podstawie w stanie stwierdzić czy cząstka w nią uderzy czy też nie.
- 0
- Zaloguj się lub zarejestruj, by móc oceniać komentarze.
- Dodaj do ulubionych
Mając napięcie i odległość okładek od siebie możemy obliczyć natężenie pola elektrycznego: E = U/d (d to odległość między okładkami, U to napięcie). Mając natężenie możemy obliczyć siłę elektryczną jaka działa na proton: Fel = e*E (e to ładunek elementarny, czyli ładunek protonu). Ta siła jest z kolei również siłą wypadkową działającą na proton, czyli jest równa m*a, a zatem możemy obliczyć przyspieszenie protonu. Proton ma więc jakieś przyspieszenie, w wyniku którego jest on ściągany do jednej z okładek, a ponieważ ma jak zakładam jakąś początkową prędkość w kierunku poziomym, to porusza się również w tym kierunku. Wówczas mamy tak naprawdę sytuację analogiczną do rzutu poziomego w polu grawitacyjnym, tyle, że tu mamy inne przyspieszenie, ale również normalnie wykorzystujemy wzory kinematyczne na prędkość i drogę i rozbijamy ruch protonu na ruch w kierunku poziomym i pionowym.