Dlaczego odpowiedź B jest poprawna, a nie A? Czy dobrze rozumiem, że chodzi o to, że wystarczy aby elektrony przepłynęły w stronę protonów na płycie (przez działanie siły elektrycznej) i wtedy samoczynnie protony w kulce przemieszczą się na przeciwną stronę?
Nie, ponieważ protony nie mogą się "swobodnie" przemieszczać w metalu, ale mogą to robić swobodne elektrony - one przemieszczają się w dół kulki, przez co w jej górnej części mamy nadmiar jonów dodatnich, więc tak wygląda mniej więcej rozkład ładunku w kulce. Może temu towarzyszyć jakieś bardzo niewielkie przemieszczanie się tych jonów dodatnich w kulce w górę (ale raczej ma to marginalne znaczenie), ale na pewno nie będziemy mieli w metalowej kulce zwyczajnych swobodnych protonów.