Na pierwszej lekcji powtórzeniowej obliczyliśmy energię fotonu używając wzoru na energię elektronu. Dlaczego tak można robić i czy w drugą stronę też to działa?
pytanie Dodaj post do ulubionychPoproś o pomoc
Obliczyliśmy energię fotonu wykorzystując fakt, że został on wyemitowany przy przeskoku elektronu z określonej wyższej orbity na określoną niższą orbitę - wówczas energia wyemitowanego fotonu jest równa różnicy energii jaką posiadał dany elektron na wyższej orbicie i jego energii na niższej orbicie (jest to w zasadzie po prostu konsekwencja zasady zachowania energii). To nie jest oczywiście tak, że nagle energię fotonu liczymy wykorzystując energię elektronu. Ciężko powiedzieć co miałoby oznaczać, że działa to w drugą stronę, bo nie mamy przecież przeskoków fotonów z orbity na orbitę.
Chciałbym zaprosić Cię na darmowy webinar w najbliższą niedzielę o 20:00, dzięki któremu dowiesz się jak poprawić maturę próbną o ponad 50 pkt. %.
Podczas webinaru:
Określimy szczegółowy plan pracy tydzień po tygodniu od teraz aż do matury majowej, dzięki czemu będziesz mógł poprawić wynik matury próbnej o ponad 50 pkt. %.
Zobaczysz jakich typów zadań spodziewać się na maturze, dzięki
czemu zaoszczędzisz mnóstwo czasu przy uczeniu się.
Poznasz 6 najlepszych technik nauki matematyki, dzięki którym
znajdziesz się w 1% najlepszych maturzystów (dane od tysięcy kursantów).
Dostaniesz niepowtarzalne prezenty, (m.in. PDF ze szczegółowym planem pracy tydzień po tygodniu aż do dnia matury) który pomogą Ci w uzyskaniu bardzo wysokiego wyniku na maturze z matematyki.
Webinar startuje za:
Dni
Godz
Min
Sek
Prośba o pomoc wysłana
Prośba o udzielenie pomocy została wysłana. Jeżeli post nie otrzyma odpowiedzi społeczności w ciągu dwóch dni, pomoc zostanie udzielona przez zespół Szkoły Maturzystów.
Obliczyliśmy energię fotonu wykorzystując fakt, że został on wyemitowany przy przeskoku elektronu z określonej wyższej orbity na określoną niższą orbitę - wówczas energia wyemitowanego fotonu jest równa różnicy energii jaką posiadał dany elektron na wyższej orbicie i jego energii na niższej orbicie (jest to w zasadzie po prostu konsekwencja zasady zachowania energii). To nie jest oczywiście tak, że nagle energię fotonu liczymy wykorzystując energię elektronu. Ciężko powiedzieć co miałoby oznaczać, że działa to w drugą stronę, bo nie mamy przecież przeskoków fotonów z orbity na orbitę.