Mam problem z tym wykresem. Próbowałem w ten sposób: zacząłem w punkcie (1,1) i następnie korzystając z tego że T~pV szedłem kolejnymi przemianami. Np. w przemianie 1-2 odczytałem, że ciśnienie wzrosło 4 razy, więc na moim wykresie i ciśnienie i temp wzrosły 4 razy. Mam problem z "domknięciem" tego cyklu. Mógłbym moim sposobem wyznaczyć jeszcze punkt 5 i zgadzało by się to z rysunkiem w kryteriach, ale nie rozumiem co się dzieje w ostatniej przemianie 5-1. Na wykresie p(V) widać, że w tej przemianie objętość maleje pięciokrotnie (czyli temp. też), ale jeżeli połączę punkt 5 z punktem 1, tak jak kryteria i zdrowy rozsądek mówią, to wyjdzie na to, że na moim wykresie temp. zmalała czterokrotnie, a nie pięciokrotnie. Co tu nie gra?
Hmm, wszystko jest dobrze, a na wykresie p(V) widać przecież, że w przemianie 5-1 objętość maleje czterokrotnie, a nie pięciokrotnie (z wartości 4 do wartości 1), więc wszystko się będzie zgadzało ;)