A więc zastanawiam się czy mój sposób jest dobry. Obliczam pierwszą energię związaną z długością fali numer 1, następnie obliczam energię związaną z długością fali numer 3. Tylko problem jest, że wynik wychodzi mi w dżulach, więc przeliczam dżule na elektronowolty i wtedy mogę oceniać który to przeskok? Jak tak zrobiłem wyszedł mi wynik 12,5 ev oraz 7,5 ev. Troszkę nie łączy mi się to z przeskokami na rysunku.
Jednak wkradł mi się błąd w obliczeniach, już wszystko jasne