mm 314 wyśw. 03-05-2022 15:16

Pytania



Czy to są jedyne dwie możliwości, kiedy to Np. Elektron porusza się idealnie po linii prostej? (Zakładam, że na drugim rys. Fel i Fl się równoważą). 

Czy jest możliwość, że elektron będzie się poruszał idealnie po linii prostej jedynie w polu elektrostatycznym, czy jednak zawsze się trochę odchyli?

Chciałabym się spytać też, czy obowiązują nas wzory na energię potencjalna elektrostatyczna (Ep=kQq/r) i na potencjał w polu centralnym (V=kQ/r)

Czy jeśli mamy naladowany kawałek metalu i naladowany kawałek materiału (przykładowo) to czy po dotknięciu ich, ich ładunek się wcale nie zmieni? 

Czy jeśli mamy naładowana kulkę która nie jest z metalu to czy ma ona niezerowe natężenie w jej środku?

Poproszę też o wytłumaczenie przypadku, kiedy to "naładowany kondensator odłączamy od źródła napięcia-wówczas nie zmieni się ładunek zgromadzony na okładkach (napięcie może się zmienic)". Nie rozumiem, dlaczego tak jest i w jakich sytuacjach tak jest. Jak się może zmienić napięcie w niepodłączonym do źródła napięcia kondensatorze?


Fizyka Dodaj post do ulubionych Poproś o pomoc
s.gugula 03-05-2022 21:55

Odnośnie pierwszych dwóch pytań (choć nie wiem czy do końca zrozumiałem drugie) - to elektron może się poruszać po linii prostej nawet np. w przypadku centralnego pola elektrycznego wytworzonego np. przez jakiś punktowy ładunek (dodatni lub ujemny) - będzie tak, jeśli tylko taki elektron będzie się poruszał wzdłuż jednej z linii takiego pola, czyli albo do ładunku źródłowego albo od niego (ruch może wtedy być albo przyspieszony albo opóźniony, ale będzie to ruch po linii prostej pokrywającej się z jedną z linii pola). Inną opcją będzie jeszcze istnienie takiego pola magnetycznego, że jego linie są równoległe do wektora prędkości takiego elektronu - wtedy siła Lorentza jest zerowa.

Jeśli chodzi o energię potencjalną elektrostatyczną i potencjał to nie obowiązują ona na naszej maturze.

Co do dwóch kawałków metalu - sumarycznie ich ładunek się nie zmieni (czyli łącznie nadal będą miały tyle samo), natomiast jak najbardziej może nastąpić przeskok ładunku z jednego kawałka do drugiego.

Natężenie pola we wnętrzu naładowanej kulki wykonanej z izolatora (czyli nie przewodnika, w dużym uproszczeniu to faktycznie będzie w większości przypadków po prostu niemetal) w istocie nie jest zerowe, natomiast nie ma tego w podstawie programowej i tegorocznych wymaganiach egzaminacyjnych.

Co do kondensatora - jeśli odłączamy go od źródła napięcia to nie zmieni się ładunek na okładkach, bo zwyczajnie nie ma już gdzie ów ładunek odpłynąć, ani nie ma skąd ten ładunek dopłynąć. Okazuje się natomiast, że jeśli np. wypełnimy wnętrze takiego kondensatora jakimś dielektrykiem (w ogólności jest to izolator), to zmieni się pojemność takiego kondensatora, a to pociągnie za sobą zmianę napięcia między okładkami takiego kondensatora - świadomie nie omawialiśmy tego na naszych zajęciach, gdyż pojęcie pojemności kondensatora zostało wyrzucone z tegorocznej matury na skutek okrojenia wymagań egzaminacyjnych, natomiast stwierdziłem, że warto zasygnalizować problem, w szczególności fakt, że ładunek zmienić się nie może.