Zadanie to obliczylbym poprzez obliczenie natężenia pola grawitacyjnego i pomnozylbym je przez wysokość, czy takie podejście jest dobre?
Tylko nigdzie nie pisze że można pominąć opory ruchu. Więc skąd wiemy, że ZZE jest zachowana?
Jest przecież napisane, że nie ma atmosfery.
Oczywiście, że nie bo natęzenie nie byloby stałe, najlepiej to zrobić z energii.