Powinno być wszędzie (x+3)^2
Jak mamy (x+3)^2 to wtedy miejsca zerowe wychodzą -2 oraz -5 czyli przy pierwszym założeniu mamy zbiór pusty a przy drugim uwzględniamy właśnie-2 oraz -5 bo x ma być mniejsze od -1 czyli wszystko się zgadza i bierzemy sumę czyli x należy do -2 i -5
Powinno być wszędzie (x+3)^2
Jak mamy (x+3)^2 to wtedy miejsca zerowe wychodzą -2 oraz -5 czyli przy pierwszym założeniu mamy zbiór pusty a przy drugim uwzględniamy właśnie-2 oraz -5 bo x ma być mniejsze od -1 czyli wszystko się zgadza i bierzemy sumę czyli x należy do -2 i -5