Dzień dobry.
Utknęłam. Narysowałam funkcję i nie wiem co ja mam teraz z tym zrobić kompletnie.
(O ile dobrze mi się wydaje, to tyle samo rozwiązań dodatnich co ujemnych jest od wierzchołka paraboli lewej do 0 otwartego oraz od 1 do +nieskończoności?) Tylko co dalej? Jak to rozwiązać, żeby dostać max punktów?
Nie jestem przekonana co do sposobu w jaki narysowałam tą funkcję (jest jakiś szybszy sposób?)
Dziękuję za ewentualne wskazówki.
Na wykresie należy zaznaczyć najważniejsze punkty czyli odpowiednie wierzchołki i miejsca zerowe oraz przecięcia z osiami! Następnie odczytujemy z wykresu dla jakiego parametru m równanie f(x) = m ma tyle samo pierwiastków ujemnych i dodatnich.
Możemy odczytać z wykresu, że dla:
m należącego (-nieskończoności; -8) nie ma ani dodatnich ani ujemnych rozwiązań,
m należącego (-4; 0) U (1, + nieskończoność) jest jedno dodatni i jedno ujemne rozwiązanie
Pozostało rozwiązać nierówności :)