Tak właśnie jest - na cięzarek działa jego siła ciężkości i dwie siły naciągu, które należy dodatkowo porozkładać na składowe poziome i pionowe. I teraz wiedząc, że te siły mają równoważyć siłę cięzkości, można zapisac warunki na równowagę sił działających na ciężarek w poziomie i w pionie - zawarłem to na rysunku poniżej. Z tych równań można wyprowadzić już poszukiwany wzór (rozpatrzyłem tu naciągi lin przyłożone do "sufitu", ale co do wartości oczywiście to wszystko jest to samo).
Tak właśnie jest - na cięzarek działa jego siła ciężkości i dwie siły naciągu, które należy dodatkowo porozkładać na składowe poziome i pionowe. I teraz wiedząc, że te siły mają równoważyć siłę cięzkości, można zapisac warunki na równowagę sił działających na ciężarek w poziomie i w pionie - zawarłem to na rysunku poniżej. Z tych równań można wyprowadzić już poszukiwany wzór (rozpatrzyłem tu naciągi lin przyłożone do "sufitu", ale co do wartości oczywiście to wszystko jest to samo).