Jak rozumiem chodzi o podpunkt pierwszy - jeśli tak, to nie mamy tam jeszcze zamocowanej rurki, a więc półka jest to trójkąt równoboczny. Siła ciężkości, której moment mamy policzyć będzie zatem przyłożona w środku masy ciężkości tego trójkąta, który będzie znajdował się w jego środku geometrycznym - z matematyki należy pamiętać, że w przypadku trójkąta równobocznego będzie to punkt przecięcia się jego wysokości (czy też środkowych, czy dwusiecznych - tutaj to akurat wszystko jedno) i punkt ten znajduje się w odległości 1/3 wysokości od każdej z podstaw. Tymczasem wysokość trójkąta równobocznego to a *pierw(3)/2. Stąd odległośc r = (1/3) * a*pierw(3)/2
Jak rozumiem chodzi o podpunkt pierwszy - jeśli tak, to nie mamy tam jeszcze zamocowanej rurki, a więc półka jest to trójkąt równoboczny. Siła ciężkości, której moment mamy policzyć będzie zatem przyłożona w środku masy ciężkości tego trójkąta, który będzie znajdował się w jego środku geometrycznym - z matematyki należy pamiętać, że w przypadku trójkąta równobocznego będzie to punkt przecięcia się jego wysokości (czy też środkowych, czy dwusiecznych - tutaj to akurat wszystko jedno) i punkt ten znajduje się w odległości 1/3 wysokości od każdej z podstaw. Tymczasem wysokość trójkąta równobocznego to a *pierw(3)/2. Stąd odległośc r = (1/3) * a*pierw(3)/2