Mam 3 pytanka:
1) Dlaczego w tym zadaniu na rysunku nie uwzględniamy tarcia deski o ścianę? Gładka ściana wyklucza tarcie?
2) Czy moje rozwiązanie można uznać za poprawne i dać max punktów (wynik wychodzi taki sam jak w kryteriach)
3) Czy mogę dorysować sobie na rysunku osie x i y, i rozkładać siły na składowe jeżeli miałem wcześniej zaznaczyć na nim tylko siły działające na deskę? Czy mogłoby to zostać odebrane jako niezgodność z poleceniem / nieczytelny rysunek?
1) Słowo "gładka" jest właśnie taką sugestią, że tam nie ma tarcia. Zresztą nie mamy o tym tarciu żadnej innej informacji, więc tym bardziej należy je tutaj faktycznie pominąć.
2) Twoje rozwiązanie jest powiedzmy ok, ale tak naprawdę milcząco przyjąłeś, że tarcie T1, które tam zapisałeś jest równe 0. Jest tak dlatego, że w rzeczywistości siła tarcia T2 nie jest równa u*Q, bo siłą tarcia nie jest iloczynem współczynnika tarcia i ciężaru, ale jest iloczynem współczynnika tarcia i siły nacisku ciała na podłoże, a siła nacisku nie zawsze jest równa co do wartości ciężarowi! Natomiast siłą nacisku zawsze jest równa co do wartości sile reakcji, więc tu żeby było to tak w 100% formalnie poprawne to należałoby napisać, że T2 = u*R2. Z Twojego pierwszego równania wynika, że R2 = Q - T1. I teraz faktycznie jeśli T1 = 0, to R2 = Q i wszystko się zgadza. Jednak gdyby T1 nie było równe zero, to wynik wyszedłby inny.
3) Raczej nie powinno, ale szczerze mówiąc dla pełnego bezpieczeństwa na maturze rysowałbym jednak tylko te siły/wektory, które są zapisane w poleceniu. A taki rozkład zrobiłbym sobie np. gdzieś na osobnym rysunku na boku.