A takie pytanie. Dlaczego przy obliczaniu Q1 deltaT = (T- 273K)?
Nie rozumiem dlaczego musimy odjąć to 273K.
Jest tak, ponieważ początkową temperaturę kulki T zapisujemy w kelwinach, a wiemy, że jej końcowa temperatura to w tym granicznym przypadku, który nas interesuje 0 stopni Celsjusza, co jest równe 273 K. A zatem różnica temperatur kulki na początku i na końcu to właśnie T - 273 K, czyli od jej temperatury początkowej odejmujemy końcową.
Zalecałbym zastosowanie dokładnie tego schematu, który przedstawiliśmy sobie na zajęciach w przypadku zadań z bilansu cieplnego:
1) Identyfikujemy wszystkie przemiany w całym procesie: tu będzie to schładzanie się kulki (Q1) i topienie się lodu (Q2).
2) Zapisujemy ciepła związane z tymi przemianami, a zatem: Q1 = masa kulki * ciepło właściwe stali * (T - 273 K),
Q2 = masa lodu * ciepło topnienia lodu
3) Ustalamy kierunek przepływu ciepła - tu sytuacja jest prosta, bo kulka przekazuje ciepło do lodu - i na tej podstawie zapisanei odpowiedniego równania, tu będzie to po prostu Q1 = Q2
4) Rozwiązanie równania - tu naszym zadaniem jest wyliczenie z niego temperatury początkowej kulki, czyli T. Będzie tam jeszcze zapisanie masy lodu jako iloczynu jego gęstości i objętości, ale to już dość łatwa sprawa.
W razie dalszych pytań pisz śmiało.