Ciężko jednoznacznie to stwierdzić, myślę, że gdyby zamiast trzech punktów daliby Ci dwa, to można by było się odwoływać i byłaby duża szansa, że zostałoby to zaliczone na maksa. Natomiast w mojej opinii brakuje Ci wspomnienia gdziekolwiek, że wynika to tak naprawdę z tego, że temperatura się nie zmienia. I wtedy z równania Clapeyrona widzimy, że dostajemy coś takiego, że tego powietrza trzeba faktycznie wpompować w ilości trzy razy większej niż w przypadku gdyby ciśnienie w piłce miałoby być takie jak atmosferyczne. Bo gdyby ta temperatura mogła się zmieniać, to ilość powietrza, które trzeba wpompować zalezałaby już właśnie od tego w jaki sposób ta temperatura się zmienia. Więc wg mnie powinieneś gdzieś tu chociaż podać jakąś wzmiankę, że można to liczyć tak jak Ty to zrobiłeś (co daje poprawny wynik), bo temperatura jest stała.
Chciałbym zaprosić Cię na darmowy webinar w najbliższą niedzielę o 20:00, dzięki któremu dowiesz się jak poprawić maturę próbną o ponad 50 pkt. %.
Podczas webinaru:
Określimy szczegółowy plan pracy tydzień po tygodniu od teraz aż do matury majowej, dzięki czemu będziesz mógł poprawić wynik matury próbnej o ponad 50 pkt. %.
Zobaczysz jakich typów zadań spodziewać się na maturze, dzięki
czemu zaoszczędzisz mnóstwo czasu przy uczeniu się.
Poznasz 6 najlepszych technik nauki matematyki, dzięki którym
znajdziesz się w 1% najlepszych maturzystów (dane od tysięcy kursantów).
Dostaniesz niepowtarzalne prezenty, (m.in. PDF ze szczegółowym planem pracy tydzień po tygodniu aż do dnia matury) który pomogą Ci w uzyskaniu bardzo wysokiego wyniku na maturze z matematyki.
Webinar startuje za:
Dni
Godz
Min
Sek
Prośba o pomoc wysłana
Prośba o udzielenie pomocy została wysłana. Jeżeli post nie otrzyma odpowiedzi społeczności w ciągu dwóch dni, pomoc zostanie udzielona przez zespół Szkoły Maturzystów.
Ciężko jednoznacznie to stwierdzić, myślę, że gdyby zamiast trzech punktów daliby Ci dwa, to można by było się odwoływać i byłaby duża szansa, że zostałoby to zaliczone na maksa. Natomiast w mojej opinii brakuje Ci wspomnienia gdziekolwiek, że wynika to tak naprawdę z tego, że temperatura się nie zmienia. I wtedy z równania Clapeyrona widzimy, że dostajemy coś takiego, że tego powietrza trzeba faktycznie wpompować w ilości trzy razy większej niż w przypadku gdyby ciśnienie w piłce miałoby być takie jak atmosferyczne. Bo gdyby ta temperatura mogła się zmieniać, to ilość powietrza, które trzeba wpompować zalezałaby już właśnie od tego w jaki sposób ta temperatura się zmienia. Więc wg mnie powinieneś gdzieś tu chociaż podać jakąś wzmiankę, że można to liczyć tak jak Ty to zrobiłeś (co daje poprawny wynik), bo temperatura jest stała.