Wojciech 252 wyśw. 27-12-2022 10:48

2012.6.2



Mógłbym prosić o wytłumaczenie dlaczego te wektory są skierowane w dół? 


Nie rozumiem budowy tego licznika. Katodą jest ta linia ciągła obok napisu "katoda" czy katodą są wszystkie linie tworzące tą rurkę gdzie znajdują się elektron i proton? Anodą jest ta linia przerywana po prawej stronie gdzie wskazuje rysunek, jeśli tak to dlaczego wektor siły elektr. protonu nie jest skierowany w prawo? Trzeba na to patrzeć w 3D?


Proszę o wyjaśnienie w postaci rysunku jeśli to możliwe, z góry dziękuje!


elektrostatyka Dodaj post do ulubionych Poproś o pomoc
s.gugula 27-12-2022 15:08

Katoda to cała ta rurka metalowa (obudowa licznika), wewnątrz której znajdują się elektron i jon. Anodą jest drucik, który przechodzi przez środek tej rurki. I teraz trzeba zwrócić uwagę jaki potencjał mają obie elektrody. Zauważmy, że anoda jest elektrodą dodatnią (wiemy to, ponieważ wskazuje nam to sposób ustawienia baterii), a katoda (obudowa) jest elektrodą ujemną. No i teraz elektron będzie przyciągany do dodatniej anody, więc siła, która na niego działa będzie przedstawiona jako wektor w dół. Natomiast jon dodatni będzie odpychany od anody i jednocześnie przyciągany przez katodę, czyli obudowę. W praktyce ten wektor powinien być zwrócony do punktu obudowy, który jest najbliżej tego jonu dodatniego. Tutaj ciężko jednoznacznie stwierdzić gdzie jest taki punkt, bo urządzenie jest oczywiście w 3D, a mamy do dyspozycji tylko dwuwymiarowy rysunek, no ale zakładając, że najbliżej jest jonowi B do punktu obudowy, który znajduje się bezpośrednio pod nim, to siła na niego działająca będzie również zwrócona pionowo w dół. W razie dalszych pytań proszę śmiało pytać.


Wojciech 01-01-2023 18:10

Nie mogę właśnie zrozumieć tego z elektronem. Elektron będzie przyciągany przez anodę, ale czemu wektor tej siły będzie skierowany w dół jak ona znajduje się po prawej stronie? Jak mam sobie to wyobrazić? 


s.gugula 02-01-2023 02:12

Ta anoda to jest drut, który przechodzi przez środek rurki przez całą jej długość (na rysunku nie ma narysowanej jej środkowej części) i ona cała jest na potencjale dodatnim. I tutaj, podobnie jak to miało miejsce z jonem dodatnim i katodą, elektron będzie przyciągany do najbliższego punktu tejże anody, a zatem znowu możemy założyć, że patrząc na rysunek będzie to punkt bezpośrednio pod tym elektronem.