Dzień dobry.
Mógłbym prosić o pomoc w tym zadaniu? Trochę pokombinowałem, ale niestety nie wyszło :/
Okej, dziękuję.
Zmylił mnie zapis przy pracy domowej - "momenty sił sprężystości". Już rozumiem :)
Aa ok, faktycznie taki przypis zawarłem przy tym zadaniu. Nie jest on co prawda błędny, bo można tu zapisać równość między momentami, bo to również musi być spełnione (układ się nie obraca), tyle, że może wprowadza on niepotrzebną komplikację. Nie ma sprawy ;)
Hmm, nie do końca wiem czym są te M1 i M2, które liczysz, choć jak zakładam są to momenty sił? Ale jeśli tak jest, to nie możesz ich wrzucać do wzoru x = F/k do licznika, bo tam należy wrzucić siłę, a nie moment siły ;)
Ale można to rozwiązać znacznie prościej, bez żadnej zabawy momentami. Mianowicie zauważmy, że końce spreżyn są przymocowane do przeciwległych końców ołówka, symetrycznie względem punktu, do którego doczepiony jest ciężarek, więc każda ze sprężyn rozciągana jest taką samą siłą równą połowie ciężaru ciężarka. A więc dla lewej sprężyny F = 0,5*0,1 kg*9,81 m/s^2 i dla prawej sprężyny jest tak samo. I to tę wartość wrzucamy do licznika wzoru x = F/k dla każdej ze sprężyn i wtedy obliczymy x1 i x2 i po odjęciu ich od siebie dostaniemy już poprawny wynik :)