* Podając numer telefonu i klikając na przycisk "Proszę o kontakt", akceptujesz regulamin platformy i wyrażasz zgodę na przetwarzanie swoich danych osobowych,
w szczególności numeru telefonu, przez Szkoła Maturzystów Łukasz Jarosiński z siedzibą w Olkuszu, ul. Żeromskiego 2/20, NIP 6372144158
w celu przedstawiania oferty przez telefon. Twoje dane będą przetwarzane na zasadach określonych w polityce prywatności.
Administratorem danych osobowych jest Łukasz Jarosiński prowadzący działalność gospodarczą pod firmą Szkoła Maturzystów Łukasz Jarosiński
z siedzibą w Olkuszu, ul. Żeromskiego 2/20, NIP: 6372144158. Zapoznaj się z informacjami o przetwarzaniu danych tutaj.
Dla klocka w całości robimy to standardowo, czyli tak jak sama już sobie to rozpisałaś. Natomiast w przypadku auta należy się zorientować, że koła się toczą - mamy zatem w ich przypadku staczanie się z równi pochyłej bez poślizgu, a więc połaczenie ruchu obrotowego oraz postępowego w dół równi. Pozostała część auta wykonuje już jedynie ruch postępowy, który jest taki sam jak ruch postępowy kół (bo przecież koła i auto pozostają razem w całości, nie rozjeżdżają się). No i teraz pasowałoby przypomnieć sobie jak sytuacja wyglądałą w przypadku staczania się z równi - najłatwiej to rozważyć z punktu widzenia energetycznego - część początkowej energii potencjalnej idzie na energię ruchu postępowego, ale część na energię ruchu obrotowego, wobec czego przyspieszenie jest nieco mniejsze niż w przypadku wyłącznie ruchu postepowego (jak dla klocka). Wobec tego zdanie pierwsze jest fałszywe. W drugim zdaniu musimy się zastanowić co się stanie jeśli masę kół zwiększymy - wzrośnie nam moment bezwładności kół, co sprawi, że przyspieszenie jeszcze bardziej zmaleje, stąd drugie to też fałsz. Trzecie też jest fałszywe, bo w ruchu postepowym masa nie gra roli, co zresztą widać ze wzorów, które powyżej zapisałaś.