* Podając numer telefonu i klikając na przycisk "Proszę o kontakt", akceptujesz regulamin platformy i wyrażasz zgodę na przetwarzanie swoich danych osobowych,
w szczególności numeru telefonu, przez Szkoła Maturzystów Łukasz Jarosiński z siedzibą w Olkuszu, ul. Żeromskiego 2/20, NIP 6372144158
w celu przedstawiania oferty przez telefon. Twoje dane będą przetwarzane na zasadach określonych w polityce prywatności.
Administratorem danych osobowych jest Łukasz Jarosiński prowadzący działalność gospodarczą pod firmą Szkoła Maturzystów Łukasz Jarosiński
z siedzibą w Olkuszu, ul. Żeromskiego 2/20, NIP: 6372144158. Zapoznaj się z informacjami o przetwarzaniu danych tutaj.
Należy zauważyć jak zorientowane są źródła napięć. Gdybyśmy je przesunęli sobie wzdłuż przewodów do dolnej gałęzi (a możemy tak zrobić, bo przecież przewody to tylko pomocnicza rzecz), to zauważymy, że są one połączone szeregowo, ale w taki sposób, że ich bieguny dodatnie są ze sobą połączone. A gdy łączymy szeregowo źródła napięć to musimy je połączyć biegunami przeciwnymi. W tej sytuacji napięcie dawane przez taki układ źródeł będzie zerowe (po jednej stronie jest biegun ujemny i po drugiej też, więc nie ma między nimi żadnej różnicy potencjałów, skoro oba źródła są takie same.
Możemy również to udowodnić obliczeniowo - wystarczy zapisać drugie prawo Kirchhoffa dla tego dużego oczka ze źródłami napięć i dwoma górnymi opornikami. Można przyjąć przepływ prądu w dowolną stronę - wyjdzie nam, że I*(R1+R2) = 0, a z tego wynika, że I = 0.