Ciężko mi jednoznacznie odpowiedzieć, bo nie wiem na czym polegał Twój główny problem w rozwiązaniu tego zadania, natomiast zgadzam się, że nie jest ono proste, ze względu na fakt, że jest trochę może nietypowe. Pozwoliłem sobie natomiast wrzucić tu rozwiązanie proponowane przez CKE, bo ono w sumie dobrze opisuje to co należy zrobić. Czyli można zapisać sobie równanie Clapeyrona osobno dla powietrza w piłce już po jej napompowaniu oraz dla powietrza, które każdorazowo pojawia się w pompce. Temperatury w obu przypadkach są takie same, znamy ciśnienia w obu przypadkach i objętości. Nieznane są liczby moli powietrza w obu przypadkach, ale ponieważ odpowiadają one za ilość powietrza czy to w pompce czy to w piłce, to ich stosunek będzie właśnie szukaną liczbą cykli. W razie dalszych pytań proszę oczywiście śmiało pytać.
Prośba o udzielenie pomocy została wysłana. Jeżeli post nie otrzyma odpowiedzi społeczności w ciągu dwóch dni, pomoc zostanie udzielona przez zespół Szkoły Maturzystów.
Ciężko mi jednoznacznie odpowiedzieć, bo nie wiem na czym polegał Twój główny problem w rozwiązaniu tego zadania, natomiast zgadzam się, że nie jest ono proste, ze względu na fakt, że jest trochę może nietypowe. Pozwoliłem sobie natomiast wrzucić tu rozwiązanie proponowane przez CKE, bo ono w sumie dobrze opisuje to co należy zrobić. Czyli można zapisać sobie równanie Clapeyrona osobno dla powietrza w piłce już po jej napompowaniu oraz dla powietrza, które każdorazowo pojawia się w pompce. Temperatury w obu przypadkach są takie same, znamy ciśnienia w obu przypadkach i objętości. Nieznane są liczby moli powietrza w obu przypadkach, ale ponieważ odpowiadają one za ilość powietrza czy to w pompce czy to w piłce, to ich stosunek będzie właśnie szukaną liczbą cykli. W razie dalszych pytań proszę oczywiście śmiało pytać.