W przypadku bryły obrotowej, niezależnie od zwrotu, rozkład sił zawsze rysuje się tak, jakby się staczała z równi pochyłej. Dlaczego, gdy rozpatrujemy zjawisko za pomocą energii oraz pracy, rysujemy siły na odwrót?
Fizyka nowa eraDodaj post do ulubionychPoproś o pomoc
Hmm, nie jestem pewien czy rozumiem do końca pytanie. Ale o ile dobrze rozumuję, to pisząc, "w przypadku bryły obrotowej, niezależnie od zwrotu..." masz na myśli to, że nieważne czy bryła stacza się z równi czy się na nią wtacza, to działająca na nią siła tarcia związana z jej ruchem obrotowym jest zawsze zwrócona w górę równi, czy tak? Bo w istocie w przypadku bryły obrotowej tak właśnie jest. Natomiast tak czy siak nie jestem pewien czy rozumiem Twoje pytanie. Bo to gdy rozpatrujemy dane zjawisko za pomocą "energii i pracy" nie zmienia rzecz jasna tego jaki jest rozkład sił działających na dane ciało - zadanie ze staczającą czy wtaczającą się bryłą sztywną możemy rozwiązywać z wykorzystaniem np. zasady zachowania energii mechanicznej i rozkłąd sił dalej będzie taki sam.
Być może chodzi Ci o to, że w przypadku tego zadania siła oporu jest zwrócona w dół równi. Jest tak, ponieważ po pierwsze niekoniecznie mamy tu do czynienia po prostu z tarciem, ale w ogólności z siłami oporu ruchu (tam może być np. uwzględniony również opór powietrza), które w ogólności przeciwstawiają się ruchowi - jeśli zatem hulajnoga jedzie w górę równi, to siły oporu działają na nią w dół. Gdybyśmy natomiast chcieli rozpatrywać samą siłę tarcia, to faktycznie np. w przypadku klocka wsuwającego się po równi w jej górę, siła tarcia jaka działałaby na ten klocek byłaby w istocie zwrócona w dół równi. Ale to z kolei byłoby spowodowane faktem, że byłoby tarcie kinetyczne (poślizgowe), związane właśnie z poślizgiem klocka względem równi. Natomiast gdy mamy do czynienia z bryłą obrotową toczącą się po równi, to występujące tam tarcie nie jest tarciem poślizgowym, jest bowiem związane z samym toczeniem się bryły, jest to po prostu inny rodzaj tarcia.
Natomiast nie wiem czy odpowiedziałem na Twoje pytanie szczerze mówiąc, bo jak wspomniałem nie jestem pewien czy je dobrze zrozumiałem, jeśli nie o to chodziło to doprecyzuj proszę swoje pytanie ;)
Chciałbym zaprosić Cię na darmowy webinar w najbliższą niedzielę o 20:00, dzięki któremu dowiesz się jak poprawić maturę próbną o ponad 50 pkt. %.
Podczas webinaru:
Określimy szczegółowy plan pracy tydzień po tygodniu od teraz aż do matury majowej, dzięki czemu będziesz mógł poprawić wynik matury próbnej o ponad 50 pkt. %.
Zobaczysz jakich typów zadań spodziewać się na maturze, dzięki
czemu zaoszczędzisz mnóstwo czasu przy uczeniu się.
Poznasz 6 najlepszych technik nauki matematyki, dzięki którym
znajdziesz się w 1% najlepszych maturzystów (dane od tysięcy kursantów).
Dostaniesz niepowtarzalne prezenty, (m.in. PDF ze szczegółowym planem pracy tydzień po tygodniu aż do dnia matury) który pomogą Ci w uzyskaniu bardzo wysokiego wyniku na maturze z matematyki.
Webinar startuje za:
Dni
Godz
Min
Sek
Prośba o pomoc wysłana
Prośba o udzielenie pomocy została wysłana. Jeżeli post nie otrzyma odpowiedzi społeczności w ciągu dwóch dni, pomoc zostanie udzielona przez zespół Szkoły Maturzystów.
Hmm, nie jestem pewien czy rozumiem do końca pytanie. Ale o ile dobrze rozumuję, to pisząc, "w przypadku bryły obrotowej, niezależnie od zwrotu..." masz na myśli to, że nieważne czy bryła stacza się z równi czy się na nią wtacza, to działająca na nią siła tarcia związana z jej ruchem obrotowym jest zawsze zwrócona w górę równi, czy tak? Bo w istocie w przypadku bryły obrotowej tak właśnie jest. Natomiast tak czy siak nie jestem pewien czy rozumiem Twoje pytanie. Bo to gdy rozpatrujemy dane zjawisko za pomocą "energii i pracy" nie zmienia rzecz jasna tego jaki jest rozkład sił działających na dane ciało - zadanie ze staczającą czy wtaczającą się bryłą sztywną możemy rozwiązywać z wykorzystaniem np. zasady zachowania energii mechanicznej i rozkłąd sił dalej będzie taki sam.
Być może chodzi Ci o to, że w przypadku tego zadania siła oporu jest zwrócona w dół równi. Jest tak, ponieważ po pierwsze niekoniecznie mamy tu do czynienia po prostu z tarciem, ale w ogólności z siłami oporu ruchu (tam może być np. uwzględniony również opór powietrza), które w ogólności przeciwstawiają się ruchowi - jeśli zatem hulajnoga jedzie w górę równi, to siły oporu działają na nią w dół. Gdybyśmy natomiast chcieli rozpatrywać samą siłę tarcia, to faktycznie np. w przypadku klocka wsuwającego się po równi w jej górę, siła tarcia jaka działałaby na ten klocek byłaby w istocie zwrócona w dół równi. Ale to z kolei byłoby spowodowane faktem, że byłoby tarcie kinetyczne (poślizgowe), związane właśnie z poślizgiem klocka względem równi. Natomiast gdy mamy do czynienia z bryłą obrotową toczącą się po równi, to występujące tam tarcie nie jest tarciem poślizgowym, jest bowiem związane z samym toczeniem się bryły, jest to po prostu inny rodzaj tarcia.
Natomiast nie wiem czy odpowiedziałem na Twoje pytanie szczerze mówiąc, bo jak wspomniałem nie jestem pewien czy je dobrze zrozumiałem, jeśli nie o to chodziło to doprecyzuj proszę swoje pytanie ;)