Oblicz ciepło oddane do otoczenia przez całą wodę w naczyniu od początku doświadczenia do chwili, gdy temp. wody była równa 26.5 st. C.
Czy mogę zrobić to zadanie na bilans, że Qpobr=Qodd. Zrobiłem to w ten sposob, że Q1 = Q2 + Qodd(szukane), gdzie Q1 to ciepło potrzebne do ogrzania wody w naczyniu, a Q2 to ciepło oddane w trakcie ochładzania się wody wlanej. Wtedy te Qodd(szukane) to te ciepło, które jest oddawane do otoczenia przez całą wodę w naczyniu. W takim wypadku mając równanie m*cw(T-T1) = m*cw(T2-T) + Qodd(szukane). Z tego wychodzi mi Qodd(szukane)= -2100J. Czy jak dopisze komentarz, że znak minus jest spowodowany z faktu, że jest to ciepło oddane, to zadanie jest dobrze wykonane?
Jeśli mógłbym spytać w takim razie, co mogę zmienić w rozwiązaniu? Bo zbytnio nie mam pomysłu na to.
Ja bym zamiast Q1, Q2 i Qodd użył ich wartości bezwzględnych i następnie zastanowił się, w którą stronę przekazywane jest ciepło. No i widzimy, że woda zimniejsza musiała ciepło pobrać (bo się ogrzała), otoczenie również trochę ciepła pobrało, a woda cieplejsza ciepło oddawała. A zatem tyle ciepła ile oddała woda cieplejsza, tyle przyjęły łącznie woda zimniejsza i otoczenie, a zatem możemy zapisać, że |Q2| = |Q1| + |Qodd|. I jak z tego równania obliczysz |Qodd| to wyjdzie Ci poprawny wynik.
Czyli jeśli dobrze już rozumiem, to ciepło oddane przez wodę wlaną (Q2) jest równe ciepłu pobranemu przez wodę będącą już w naczyniu (Q1) i ciepłu pobranemu przez otoczenie czyli inaczej mówiąc ciepłu oddanemu przez całą wodę w naczyniu?
Tak, liczbowo tak to się prezentuje. Oczywiście w rzeczywistości ta zimniejsza woda też oddaje część ciepła do otoczenia, ale i tak ostatecznie musi zwiększyć swoją temperaturę, więc koniec końców i tak musi efektywnie pobrać nieco ciepła od wody cieplejszej, stąd tak właśnie można zapisać zależności pomiędzy tymi ciepłami.
Dobrze, dziękuje bardzo za pomoc ;)
Ciężko mi jednoznacznie stwierdzić czy zostanie to uznane na maks. liczbę punktów, a to dlatego, że stosujesz tu dwie różne konwencje. Mianowicie Qodd wychodzi Ci ujemne, ponieważ jest to ciepło oddawane. I takie podejście jest ok. Natomiast Q2 też jest przecież ciepłem oddanym, bo jest to ciepło, które oddaje ta wlana woda, a Ty zapisujesz je już jako dodatnie (mimo, że Qodd też będące ciepłem oddanym wychodzi Ci ujemne). Więc tu widzę może nawet nie błąd, ale pewną niekonsekwencję w postępowaniu. Z tego powodu ja na naszych zajęciach sugerowałem, aby wszystko zapisywać w wartości bezwzględnej, bo wtedy nie ma problemów ze znakami. Rozumiem zatem Twoje podejście i bardzo możliwe, że na maturze by ono przeszło, no ale jednak musiałem tutaj zwrócić uwagę na tę kwestię. Podsumowując, dla bezpieczeństwa radziłbym działać na wartościach bezwzględnych ;)