Przewodzenie energii związane z różnicą temperatur pomiędzy sąsiadującymi ciałami nazywamy przewodnictwem cieplnym. Doświadczalnie wykazano, że ilość ciepła przepływająca prostopadle do powierzchni w czasie tzw. szybkość przepływu ciepła, jest wprost proporcjonalna do pola powierzchni i przy stałej różnicy temperatur jest proporcjonalna do czynnika ∆T/∆x, gdzie ∆T to różnica temperatur, natomiast ∆x oznacza szerokość przewodzącej warstwy. Prawo to można zapisać w postaci: ∆Q/∆t=k ⋅ S ⋅∆T/∆x.
Oblicz szybkość przepływu ciepła przez skonstruowaną płytę.
W rozwiązaniu do zadania mamy: "Dla stanu stacjonarnego, w którym ∆Q1/∆t=∆Q2/∆t (...)".
Dlaczego możemy przyrównać do siebie te szybkości? Stan stacjonarny, czyli jaki?
"Stan stacjonarny" to tylko nazwa - nie przywiązywałbym do niej ogromnej uwagi, natomiast oznacza ona tyle, że w sytuacji którą rozpatrujemy tyle ciepła ile w jednostce czasu przepływa przez miedź, tyle samo przepływa go przez stal - czyli jeśli np. przekazujemy przez konstruowaną płytę ciepło z lewej do prawej, to tyle ciepła ile wpływa z lewej strony, tyle wypływa go po prawej - co jest jak najbardziej logicznym założeniem (i formalnie oznacza to właśnie stan stacjonarny) ;) a zatem w istocie przekłada się to na fakt, że prawdziwe jest równanie deltaQ1/deltat = deltaQ2/deltat - oznacza ono własnie tyle że szybkośc przepływu ciepłą przez miedź i stal jest taka sama.