Mam problem ze zobrazowaniem sobie tej sytuacji. Czy jeśli bombowiec wypuszcza bombę, to ona spada pionowo w dół (puszczona swobodnie), czy posiada tę prędkość początkową (taką jak bombowiec, ze zwrotem poziomym?) i wtedy jej ruch można opisać tak jak rzut poziomy? Czy jest to jeszcze jakiś inny sposób?
To zależy względem czego opiszemy ruch bomby. Względem samolotu będzie ona poruszała się pionowo w dół (w końcu samolot wypuszcza ją właśnie pionowo w dół). Natomiast względem Ziemi w istocie będzie miała ona jeszcze prędkość poziomą równą prędkości samolotu (bomba leci przecież najpierw razem z samolotem z taką samą prędkością jak samolot). A zatem względem Ziemi ruch bomby to faktycznie będzie rzut poziomy.