Uzasadnij dlaczego prąd nie płynie pomiędzy punktami D i O oraz O i B pod warunkiem, że pomiędzy punktami A i C zostało przyłożone napięcie. Zakładamy, że wszystkie oporniki mają jednakowy opór.
Nie wiem jak to uzasadnić, wydaje mi się, że najbardziej nasuwającym się wnioskiem z rysunku jest to, że przewód DO łączy się ze środkiem przewodu AC i jakoś stąd trzeba to udowodnić, ale nie jestem pewien.
Fizyka prąd stały obwód Dodaj post do ulubionychPoproś o pomoc
Nie podałeś tej informacji, ale zakładam, że wszystkie oporniki są tutaj takie same. Wówczas to, że prąd nie płynie przez tę środkową "pionową" gałąź wynika po prostu z symetrii całego układu. W ten sposób punktu D, O i B są sobie równoważne, czyli stają się punktami o tym samym potencjale, więc nie ma między nimi napięcia, więc nie płynie między nimi prąd.
Można to też udowodnić np. wykorzystując fakt, że napięcie między dwoma punktami w układzie można obliczyć sumując napięcia na każdym elemencie przez który przejedziemy, poruszając się od jednego punktu do drugiego. Wiemy zatem, że pomiędzy A i C jest jakieś ściśle określone napięcie. Wiemy też, że prąd na pewno popłynie od A do C ścieżką górną, środkową i dolną - w obu przypadkach przechodzimy przez dwa takie same oporniki, więc natężenie prądu płynącego przez każdy z nich musi być takie samo. I teraz zauważmy, że gdybyśmy chcieli dotrzeć od A do C np. przechodząc przez punkty D i O, to mijamy trzy oporniki - przez dwa z nich wiemy, że płynie prąd o określonym natężeniu (między A i D oraz O i C), więc już suma napięć na tych dwóch opornikach daje nam napięcie między A i C. A zatem przez trzeci z oporników prąd nie może płynąć, a tym opornikiem w przypadku obranej drogi jest opornik między D i O. Analogiczne rozumowanie można przeprowadzić dla opornika między O i B.
Prośba o udzielenie pomocy została wysłana. Jeżeli post nie otrzyma odpowiedzi społeczności w ciągu dwóch dni, pomoc zostanie udzielona przez zespół Szkoły Maturzystów.
Nie podałeś tej informacji, ale zakładam, że wszystkie oporniki są tutaj takie same. Wówczas to, że prąd nie płynie przez tę środkową "pionową" gałąź wynika po prostu z symetrii całego układu. W ten sposób punktu D, O i B są sobie równoważne, czyli stają się punktami o tym samym potencjale, więc nie ma między nimi napięcia, więc nie płynie między nimi prąd.
Można to też udowodnić np. wykorzystując fakt, że napięcie między dwoma punktami w układzie można obliczyć sumując napięcia na każdym elemencie przez który przejedziemy, poruszając się od jednego punktu do drugiego. Wiemy zatem, że pomiędzy A i C jest jakieś ściśle określone napięcie. Wiemy też, że prąd na pewno popłynie od A do C ścieżką górną, środkową i dolną - w obu przypadkach przechodzimy przez dwa takie same oporniki, więc natężenie prądu płynącego przez każdy z nich musi być takie samo. I teraz zauważmy, że gdybyśmy chcieli dotrzeć od A do C np. przechodząc przez punkty D i O, to mijamy trzy oporniki - przez dwa z nich wiemy, że płynie prąd o określonym natężeniu (między A i D oraz O i C), więc już suma napięć na tych dwóch opornikach daje nam napięcie między A i C. A zatem przez trzeci z oporników prąd nie może płynąć, a tym opornikiem w przypadku obranej drogi jest opornik między D i O. Analogiczne rozumowanie można przeprowadzić dla opornika między O i B.