w przedziale <0, 2pi> rozwiąż
3sin(x-pi/4) + cos(x+pi/4)=1
Mam pytanie. Czy da się jakoś matematycznie wytłumaczyć na poziomie szkoły średniej dlaczego przy zastosowaniu sumy sinusów (oznaczenie gwiazdką) wychodzi sprzeczność a przy wykorzystaniu nieparzystości funkcji sinus wychodzi łatwo i szybko. Ja przyznam, ze nie dostrzegłem tego szybkiego sposobu i zrobiłem drugim znacznie dłuższym. Tam gdzieś pojawia się dzielenie przez zero przy złym rozwiązaniu oznaczonym gwiazdką?
Tak jak teraz myślę, to funkcje są łącznie przesunięte o pi/2 a cosinus dla pi/2 ma wartość zero i to może powoduje dzielenie przez zero i sprzeczność?
Błędnie zastosowałeś wzór na sumę sinusów, rozbij sobie 3sin(x-pi/4) na sin(x-pi/4)+sin(x-pi/4)+sin(x-pi/4) + sin(pi/4-x)=1