Czy w 30.1. jak poza tym, że parafina wrze napiszę, że temperatury parafiny i polichlorku winylu rosną w różnym tempie to wystarczy?
Czy w 30.3. można odpowiedzieć, że żadna osoba nie miała racji? Bo wiem, że to ciepło właściwe da się policzyć z różnic temperatur, ale wychodzi mi inna wartość niż ta podana przez Jacka.
30.1 - to jest ok, a z tego, że rosną w różnym tempie można wnioskować, że ich budowa wewnętrzna musi być zatem różna. Natomiast oczywiście w "dzisiejszych" czasach to pytanie byłoby lepiej doprecyzowane, więc raczej nie ma się co obawiać, że polecenie na naszej maturze będzie tak ogólne.
30.3 - wziąłeś trochę zbyt duży zakres temperatur, bo zgodnie z treścią należało to sprawdzić dla temperatur bliskich temp. pokojowej. Zatem pasowaloby to sprawdzić własnie dla jakiegoś mniejszego zareksu temperatur. I tak np. jeśli ograniczymy się np. do maks. 60 stopni dla polichlorku, a do 40 dla parafiny (osiągają one te temperatury po tym samym czasie), to zobaczymy, że odpowiedź Jacka była poprawna.