Do 1 zdania: Dlaczego kulki nie poruszały się ruchem jednostajnie przyspieszonym? Skoro działały na siebie stałą siła elektryczną (wydaje mi się, że równą co do wartości sile wypadkowej) to i przyspieszenie powinno być stałe.
Do 2 zdania: skąd wiemy, że ruch po zderzeniu był prostoliniowy?
Do 4 zdania: To jest zderzenie sprężyste czołowe, czyli kulki powinny "wymienić się prędkościami". To dlaczego w odpowiedziach jest prawda?
Do 2 zdania to mi chodziło o to dlaczego ruch po zderzeniu był jednostajny? Źle napisałem pytanie.
A w 4 zdaniu to słyszałem kiedyś, że identyczne kule wymienią się prędkościami przy zderzeniu sprężystym centralnie czołowym. Ale tu mają różne masy, czyli chyba nie są identyczne.
2: Bo zgodnie z treścią po zderzeniu kulki się zobojętniły, więc nie oddziałują już na siebie żadną siłą - stąd z I ZDN wiemy, ze ich ruch jest jednostajny.
4: No to gdyby były identyczne to tak by było, te nie są identyczne ;)
1: Siła nie jest stała, bo zmienia się odległość między kulkami, zmienia się zatem ciągle wartość siły.
2: Zderzeniem rządzi zasada zachowania pędu. Skoro pęd obu kulek przed zderzeniem miał określony kierunek (przyjmijmy, że jest on poziomy), to po zderzeniu również musi tak być. Stąd obie kulki po zderzeniu musiały poruszać się po liniach prostych.
4: Hmm, ale na jakiej podstawie twierdzisz, że w takim zderzeniu kulki powinny "wymienić się prędkościami"? Nie ma takiego prawa fizycznego, które by to narzucało.