159.1.: Czy mogę uzasadnić, że 1 to ogniwo, bo na ogniwie jest największe napięcie? Albo, że 3 to amperomierz, bo musi on mieć bardzo mały opór, więc też małe napięcie?
159.3.: Dlaczego mam złe deltaI? Wstawiam wszystko podane z treści.
159.4.: Dlaczego w odpowiedziach jest po prostu R=U/I? Przecież skoro woltomierz jest podłączony szeregowo to mierzy SEM.
A jakbym w 159.1. miał napisać uzasadnienie dlaczego 2 to opornik to jakie by ono było?
W 159.3. teraz mi wychodzi około 1, widzę, że w odpowiedziach wszystko zaokrąglają do góry a ja podaję wyniki bardziej rzeczywiste.
Czyli w 159.4., gdy woltomierz jest podłączony szeregowo to napięcie, które on mierzy jest równe SEM i jest stałe? Nie ma wtedy żadnych spadków napięcia na ogniwie?
Dla opornika można by napisać, że skoro jego opór jest rzędu kilku kiloomów, to znaczy, że jest on znacznie większy niż opór wewnętrzny ogniwa, czyli na nim będzie się odkładało znacznie większe napięcie.
Na samym ogniwie napięcie to zawsze jest SEM. Teraz kwestia tylko tego czy woltomierz faktycznie mierzy to napięcie SEM. I jeśli jest on połączony szeregowo tak jak tu, to faktycznie jeśli tylko jego opór jest znacznie większy od oporu opornika, który tu jeszcze siedzi w obwodzie, to z niezłym przybliżeniem można powiedzieć, że woltomierz mierzy SEM ogniwa.
Czyli to 159.3. byłoby też dobrze 0,95 oma?
Tak - to zależy z jaką dokładnością należało zapisać wynik - a skoro nie było to doprecyzowane, to to też będzie ok.
1) Tak, jest to dobre uzasadnienie.
3) Dlatego, że w takim sposobem obliczanej niepewności, jeśli podane jest wskazanie miernika w konkretnej jednostce (tu: mA), to za "wskazanie" należy wrzucić właśnie tę wartość w tych właśnie jednostkach, czyli trzeba tam wstawić 41 mA i to jednocześnie oznacza, że to 0,02 które jest dodane też jest w mA. Więc dostajemy 0,41 mA + 0,02 mA = 0,43 mA. Nie jest to zbyt intuicyjne i szczerze mówiąc gdyby pojawiło się to na tegorocznej maturze (czy w ogólności w "dzisiejszych" czasach), to byłoby to z pewnością wyraźnie doprecyzowane.
4) No właśnie, a zatem U, które on mierzy (czyli napięcie na "samym sobie") możemy potraktować jako SEM, czyli że jest to równe 1,53 V. A równanie R = U/I zawsze możemy zapisać dla każdego elementu omowego, bo to po prostu prawo Ohma.