2018S.3.4

Bo nazewnictwo wprowadzone w treści zadania jest troszkę podchwytliwe, zauważmy, że powiedziane jest, że jest to moc, ale do powierzchni jednostkowej - i faktycznie jeśli spojrzymy na jednostkę tej wielkości, to widzimy, że nie jest ona wyrażona w watach (tak właśnie byłaby wyrażona moc), tylko w watach na m^2 - więc tak naprawdę jest to moc podzielona na jakąś powierzchnię. Dlatego zostało to nazwane jako jakaś inna wielkość, tu akurat oznaczona jako I, bo tak się składa, że jest to tak naprawdę natężenie promieniowania (coś jak natężenie fali) - taką w końcu jednostkę faktycznie ma zgodnie z definicją natężenie fali. I tu należałoby wykorzystać fakt, o którym mówiliśmy na naszych zajęciach z fal - że natężenie jest odwrotnie proporcjonalne do kwadratu odległości od źródła - znając zatem różnicę w odległościach pomiędzy średnią odległością Ziemi od Słońca i aphelium orbity Merkurego, możemy obliczyć jakie to natężenie będzie w tym drugim punkcie.

hmmm, już rozumiem skąd wielkość I :) Nadal niestety nie wiem jak mam się za to dokładnie zabrać. Zapisałam, że I merkurego jest proporcjonalne do kwadratu odległości ra. Co dalej?

Tam ma być, że I Merkurego jest odwrotnie proporcjonalne do ra^2 (mam nadzieję, że o to Ci chodziło ;)). Zapiszmy to np. tak: Im ~ 1/ra^2. A teraz możesz zapisać, że I, które jest podane jest odwrotnie proporcjonalne do kwadratu średniej odległości Ziemi od Słońca, która wynosi 1 au (jednostka astronomiczna - w razie czego jej wartość jest podana w karcie). Czyli możemy to zapisać np. tak: I ~ 1/rz^2. Jeśli teraz podzielisz przez siebie te natężenia, to dostaniesz następujące równanie: Im/I = rz^2/ra^2. Stąd można już wyliczyć Im.