2015S.4.2

Bo ten czas, który jest podany to czas, w którym nastąpiło przesunięcie o "jeden ząb" - to nie jest czas, o który nam chodzi w przypadku zaciemnienia, tylko czas, na podstawie którego ów szukany czas możemy znaleźć. W przypadku uzyskania zaciemnienia chodzi bowiem o to, żeby światło najpierw przeszło przez szczelinę między zębami, ale wracając po przebyciu drogi równej 2*L już natrafiło na ząb. A to oznacza, że w czasie, w którym światlo przebyło drogę 2L tarcza musiałą się obrócić o pół zęba, więc jest to połowa podanego w treści czasu.

Ale przecież światło przebędzie taką drogę jaką zaznaczyłem na różowo. To nie wiadomo czy jest on równa 2L a tak na oko to nawet jest większa.

I z tym czasem też do końca nie rozumiem, bo treść nie jest zbyt jasna.

Ale zgodnie z rysunkiem w treści zadania to koło zębate jest umieszczone tam gdzie u Ciebie ta pionowa linia na prawo od ZP. Więc droga, którą przebędzie światło od koła zębatego do zwierciadła i z powrotem to jest dokładnie 2L. I w treści podana jest po prostu prędkość obracania się koła zębatego - tzn. obrót tego koła o jeden ząb trwał 1,1*10^-4 s. A my chcemy, aby doszło do pociemnienia, więc wiemy, że w czasie, w którym światło przebyło drogę 2L koło musiało obrócić się o pół zęba, więc musiało to trwać połowę z tego 1,1*10^-4 s.

Czyli jeśli zakładamy, że czas to czas obrotu o pół zęba (aby doszło do pociemnienia) to znaczy, że na początku było rozjaśnienie albo jakieś przeciwieństwo pociemnienia? I skąd o tym wiemy?

Bo światło na początku przeszło przez przerwę między zębami. A wracając (po pokonaniu drogi 2L) trafia na ząb.

Dziękuję :)