Fizyka
Jak zrozumieć zaznaczanie kierunku ruchu cząsteczki? Załóżmy, że mamy zadanie (20.14.2.1) i zaznaczamy w nim, że ładunek dodatni porusza się w strone ujemnie naładowanej płytki, a ładunek ujemny w stronę dodatnie naładowanej płytki. No i ok to rozumiem bo przeciwne się przyciągają.
Ale jeśli cofniemy się do działu elektrostatyki i pojawiają się dwa ładunki dodatni i ujemy to jak zaznaczamy siłę elektryczną (i moje kolejne pytanie czy to jest to samo co siła Columba? te wzory można by do siebie porównać?) to wtedy (przykład zadanie 2016.10.1) chcąc zaznaczyć siły w punkcie B zakładamy, że dajemy tam ładunek próby, a jak wiadomo one mają dodatni ładunek. Wtedy zarówno + jak i minus są skierowane w stronę minusa?
Strasznie mi się to wszystko miesza, czy mogłabym liczyć na jakąś praktyczną pomoc i wytłumaczenie?
fizyka pytanie Dodaj post do ulubionych Poproś o pomoc
- 0
- Zaloguj się lub zarejestruj, by móc oceniać komentarze.
- Dodaj do ulubionych
No w sumie wszystko co napisałaś jest zgodne z prawda i tak ma właśnie być :) sprawa z płytkami jak rozumiem jest zrozumiała, więc tu nie będę nic dodawał, bo chyba nie ma co.
Co do drugiej kwestii to po pierwsze tak - siła elektryczna to jest siła Coulomba, natomiast należy zdawać sobie sprawę z tego, że wzór na siłę Coulomba F = k*q1*q2/r^2 jest prawdziwy w przypadku oddziaływania dwóch ładunków punktowych, ew. ciał sferycznie symetrycznych (np. dwie naładowane kulki). W przypadku gdy mamy jakąś cząstkę np. wewnątrz kondensatora (między płytkami), to z uwagi na fakt, że takie płytki są w całej swojej rozciągłości równomiernie obdarzone ładunkiem, to nie można tak po prostu sobie zapisać wartości tej siły zgodnie ze wzorem Coulomba - trzeba by tak na dobrą sprawę te wszystkie siły zsumować, z tego robi się nieprzyjemna całka itp. - więc w ogólności jest to bardzo niewygodne matematycznie, na szczęście w takiej sytuacji można łatwo taką siłę wyrazić poprzez inną mierzalną wielkość jaką jest natężenie pola elektrycznego E. Ale w ogólności siła Coulomba i elektryczna to to samo oddziaływanie.
I teraz odnosząc się do sytuacji np. z zad. 2016.10, to zauważ, że wszystko się tutaj zgadza. Jeśli bowiem w punkcie B wrzucisz dodatni ładunek próbny, to będzie on przecież odpychany od ładunku +q (ładunki jednoimienne się odpychają), który jest po lewej stronie, czyli siła pochodząca od tego ładunku będzie działała na ten ładunek próbny w punkcie B w prawo. Natomiast w przypadku oddziaływania ładunku próbnego z ładunkiem ujemnym -q, który jest po prawej stronie, to będzie to przyciąganie, czyli ładunek -q będzie działała na ładunek próbny umieszczony w B w prawo, bo będzie on przyciągał go do siebie. Dlatego obie siły działające na ładunek próbny będą zwrócone w prawo.
W razie dalszych pytań proszę oczywiście śmiało pisac :)